- Łada-Dacia jako nowa grupa mają produkować co roku nawet ponad milion samochodów opartych na nowej platformie CMF-B używanej przez Nissana i Renault
- Nowa Łada Niva zadebiutuje w 2024 r. razem ze spokrewnioną Dacią Bigster, rok później pojawi się jeszcze większy SUV w gamie rosyjskiej marki
- Producent obiecuje, że nowa Niva dalej będzie przystosowana do trudnych rosyjskich warunków drogowych i pogodowych, nie zabraknie dużego prześwitu i napędu 4x4
Koncern Renault ogłosił nową strategię "Renaulation", w której nie mogło zabraknąć Łady. Dla Rosjan oznacza to przede wszystkim jedno - Łada wreszcie będzie mogła łatwiej czerpać z najnowszych technologii koncernu. Wszystkie z zapowiedzianych czterech nowości powstaną na nowej platformie CMF-B, na której opracowano najnowsze generacje Nissana Juke czy Renault Clio.
Łada Niva – dwie generacje wciąż w sprzedaży
Przeczytaj też:
Dostęp do najnowszych rozwiązań nie oznacza jednak, że w motoryzacyjnym świecie Łada jest mocno zacofana. Wbrew pozorom obecnie produkowane modele nie są konstrukcjami z ubiegłego wieku. Najpopularniejsze modele (Granta, Vesta, Xray) to projekty z ubiegłej dekady (nieco starszy jest Largus, czyli odpowiednik Dacii Logan MCV z 2006 r.), które wyróżniają się m.in. układem SOS z lokalizacją Glonass, dzięki któremu Rosja wyprzedziła europejski system automatycznego wzywania pomocy eCall. Wyjątkiem w gamie są jedynie tak chętnie kupowane terenowe pojazdy, czyli Łady Niva (wytwarzana od 1998 r., m.in. jako Chevrolet Niva) i Niva Legend (produkcja trwa od 1977 r!). Oba modele doczekają się długo oczekiwanego następcy.
Łada zdradziła, że obecnie trwają prace nad dwoma wersjami samochodu. Nowa Niva będzie zatem sporym kompaktowym SUV-em, oferowanym ze standardowym i wydłużonym rozstawem osi. Według rosyjskich mediów Niva może nawet stać się osobną marką. Ma na to spore szanse, zważywszy na dokonania obecnego prezesa Luca de Meo we wcześniejszych firmach, czyli m.in. w Seacie, z którego wyodrębniono markę Cupra.
Nowa Łada Niva w 2024 r. – pozostanie twarda jak poprzednicy
Przedstawiciele koncernu zapewniają, że Łada nic nie straci ze swojego charakteru. Samochód dalej będzie przystosowany do trudnych rosyjskich warunków drogowych i pogodowych. Można liczyć na napęd na wszystkie koła, duży prześwit i wzmocnione podzespoły.
Otwartą kwestią pozostaje jakie będą dalsze losy obecnie oferowanych dwóch generacji Nivy. Niewykluczone, że francuscy właściciele utrzymają w produkcji starsze auta tak długo, jak będzie trwał na nie wysoki popyt. W końcu Niva Legend (oferowana wcześniej jako Łada 4x4) to czwarty pod względem popularności model Łady. W ubiegłym roku sprzedano w Rosji ponad 29 tys. sztuk, czyli więcej niż np. Kia modelu Sportage czy Skoda modelu Octavia.