Auto Świat Wiadomości Aktualności Wyrzuciła niedopałek przez okno, podszedł do niej pan Bartłomiej. Nagranie hitem

Wyrzuciła niedopałek przez okno, podszedł do niej pan Bartłomiej. Nagranie hitem

Autor Diana Szwajcer
Diana Szwajcer

Pan Bartłomiej czekał na zmianę świateł na rondzie Dmowskiego w Lublinie. Jego uwagę przykuł niedopałek, który ktoś wyrzucił z okna prosto na jezdnię. Wysiadł ze swojego auta i - jak relacjonuje - oddał "zgubę" właścicielce. - Warto być uczynnym... - ironizuje. A jego nagranie już jest hitem sieci.

Wyrzuciła niedopałek papierosa, podniósł go inny kierowca
facebook.com/bartek.gutek
Wyrzuciła niedopałek papierosa, podniósł go inny kierowca

Do nietypowej sytuacji doszło w poniedziałek rano. Kierowcy czekali na zmianę świateł na rondzie Dmowskiego w Lublinie. Wśród nich był pan Bartłomiej, który zauważył, jak ktoś wyrzuca ze swojego samochodu niedopałek papierosa. Postanowił zadziałać. Wysiadł ze swojego auta, podniósł niedopałek i wrzucił przez otwarte okno samochodu. - Chciałem być uczynny, więc wysiadłem z samochodu, podniosłem zgubę i wrzuciłem ją z powrotem przez okno, mówiąc: zdaje się, że coś pani wypadło - relacjonuje dla TVN 24.

Kobieta jadąca toyotą, której zwrócił zgubę, była bardzo zdziwiona, nie odezwała się ani słowem. Według relacji Pana Bartłomieja miała później zatrzymać się na pobliskim parkingu i wyrzucić niedopałek do kosza na śmieci.

Kierowca ma stale włączony wideorejestrator, który uwiecznił sytuację na nagraniu. Pan Bartłomiej umieścił je na Facebooku z podpisem: "Warto być uczynnym... Pani wypadł niedopałek papierosa przez okno, pomogłem". Poniższe nagranie stało się hitem w mediach społecznościowych. Trafiło też do lokalnych i ogólnopolskich mediów.

Mieszkaniec Lublina zareagował pod wpływem chwili, chociaż zapewne czara goryczy mogła się przelać, bo był świadkiem podobnych sytuacji już wielokrotnie. I rzeczywiście Polacy ze swoich samochodów wyrzucają na drogę najróżniejsze śmieci. Warto pamiętać, że grozi za to kara. "Kto zanieczyszcza lub zaśmieca miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany" - stanowi art. 145 kodeksu wykroczeń.

Źródła: "Dziennik Wschodni", TVN24

(DSZ)

Autor Diana Szwajcer
Diana Szwajcer
Powiązane tematy: