Nową odsłoną znanego sportowca McLaren chce odpowiedzieć na inne niż dotychczas zapotrzebowania klientów. Jak mówi Antony Sheriff - dyrektor zarządzajacy McLarena: „MP4-12C to esencja auta sportowego, natomiast 12C Spider dodaje jeszcze jeden wymiar. Kierowcy będą uwielbiali jazdę z otwartym dachem, możliwość posłuchania ryku V8 przy otwartej przepustnicy. To niewątpliwie zwiększy euforyczne doświadczenie z jazdy 12C”.
Odkryta wersja 12C ma twardy dach, który dzięki technologii RHT można rozłożyć w kilkanaście sekund i to nie zatrzymując pojazdu, o ile jedziemy nie szybciej niż 30 km/h. Pod maskę Spidera trafiło znane z „zakrytej” wersji, podwójnie doładowane V8 o mocy 616 koni. Za przeniesienie napędu odpowiedzialny jest siedmiobiegowy, dwusprzęgłowy automat z manetkami do zmiany biegów pod kierownicą. Dzięki tym parametrom sprint do setki nie zajmuje więcej niż 3,1 sekundy. Zmalała za to prędkość maksymalna. 12C bez dachu jest o 4 km/h wolniejszy od starszego brata i rozpędza się tylko do skromnych 329 km/h.
Samochód tak samo kosmiczny, jak jego cena. Za nowego McLarena klient musi zapłacić 195,5 tys. funtów.