Concorso d’Eleganza Villa d’Este to najsłynniejszy konkurs elegancji w Europie. Jak co roku nad włoskim jeziorem Como zgromadził najdroższe samochody na świecie, także te sprzed kilkudziesięciu lat. Można było zobaczyć m.in. Mercedesa CLK GTR, Porsche GT1, czy McLarena F1.

Zobacz też: Mały chłopczyk niemal wpadł pod tramwaj. Dramatyczne nagranie

Kierowca McLarena F1 prawie spowodował groźny wypadek

Wstęp na konkurs miały jedynie specjalnie zaproszone osoby. Z powodu obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa na imprezę nie wpuszczono większej publiczności. W internecie pojawiło się dużo filmów i zdjęć, które przedstawiają najciekawsze wydarzenia Concorso d’Eleganza Villa d’Este.

W trakcie imprezy doszło też do niebezpiecznego zdarzenia. Końcowy fragment nagrania umieszczonego w serwisie Youtube przedstawia, jak kierowca McLarena F1 dopuszcza się bardzo ryzykownego manewru.

Zobacz też: Wyrzuciła niedopałek przez okno, podszedł do niej pan Bartłomiej. Nagranie hitem

Prowadzący supersamochód chciał wprowadzić go w delikatny poślizg, ale przesadził i prawie zahaczył tyłem auta o kilka osób, które stały na poboczu. Na szczęście nie doszło do tragedii, ale brakowało niewiele.

Zdarzenie ma miejsce po 5 min i 50 s nagrania

McLaren F1 to pierwszy pojazd produkcyjny, który przekroczył granicę 385 km/h. W 1998 r. tym autem udało się pojechać z prędkością 386,47 km na godz. McLaren F1 osiąga 100 km/h w 3,2 s. Powstało zaledwie 100 egzemplarzy tego auta.