Obecna generacja klasy C zadebiutowała na rynku w marcu 2007 roku i od tamtej pory sprzedaż modelu przekroczyła już ponad milion egzemplarzy – tym samym jest to jedno z najpopularniejszych aut klasy premium na świecie. Wprowadzone zmiany mają uczynić klasę C nie tylko nowocześniejszą, lecz także jeszcze bardziej dopasowaną do potrzeb wymagających klientów.
Mercedes chwali się, że zakres modyfikacji w obydwu wersjach nadwoziowych modelu objął aż 2000 części. W stylistyce nadwozia wyraźne różnice w stosunku do poprzednika dostrzec można w układzie pasa przedniego ze zmienionymi reflektorami, zderzakiem i pokrywą silnika (wykonana z aluminium) z mocniej podkreślonymi przetłoczeniami w kształcie litery V. W lampach przednich zastosowano nowy układ świateł z poziomymi diodami do jazdy dziennej, a w dostępnych w opcji aktywnych reflektorach biksenonowych – także charakterystyczne diodowe (przypominające literę C) światła pozycyjne, które nadają modelowi unikalne „spojrzenie”, niepozwalające pomylić go w nocy z żadnym innym autem. Technologię LED wykorzystano również w światłach tylnych.
We wnętrzu gruntownie zmodyfikowano deskę rozdzielczą z układem trzech okrągłych zegarów i umieszczonym centralnie dużym kolorowym wyświetlaczem. Uwagę zwraca także nowa kierownica z przyciskami sterującymi pokładowym systemem audio- -informacyjnym. Konstrukcja ta zadebiutowała w najnowszej generacji modelu CLS i dostępna jest jako standard w wersji Avantgarde.
Z nowinek technicznych modelu warto wymienić m.in. multimedialny system Command Online umożliwiający (podczas postoju) połączenie z internetem, wyszukiwanie informacji na temat planowanych tras przejazdu w Google i współpracę z nawigacją 3D, układ ostrzegający o pojazdach w tzw. martwym polu widzenia kierowcy, układ wspomagania hamowania i informowania o możliwości wystąpienia potencjalnej kolizji, system monitorowania kierowcy (zapobiegający zaśnięciu podczas jazdy) oraz aktywny tempomat Distronic Plus.
Prawdziwą rewolucję wprowadzono w układach napędowych, bo jak inaczej określić redukcję zużycia paliwa o nawet 31 proc. w porównaniu do obecnej generacji modelu? Wszystkie wersje silnikowe klasy C są teraz określone jako BlueEfficiency i seryjnie wyposażone w układ start-stop (z wyjątkiem odmiany 4x4). Silniki benzynowe mają bezpośredni wtrysk paliwa i turbodoładowanie. Wśród nich znajdziemy dwie 4-cylindrowe jednostki o poj. 1,8 l i mocy 184 lub 204 KM oraz V6 o poj. 3,5 l i mocy 306 KM (także w 4Matic z napędem 4x4).
Oferta motorów wysokoprężnych obejmie 4 silniki: 2.1 w wariantach 120, 170 lub 204 KM oraz 3.0/231 KM. Wszystkie odmiany, z wyjątkiem C300 CDI 4Matic, będą mogły współpracować z nową generacją siedmiostopniowej, automatycznej przekładni 7G-Tronic Plus. Nową klasę C w wesjach sedan i kombi będzie można zamawiać na polskim rynku od 10 stycznia, a pierwsi klienci odbiorą auto w marcu tego roku.
PODSUMOWANIE - Mercedes nie zdecydował się na drastyczną zmianę stylistyki modelu, ale to w końcu tylko lifting (na naprawdę nową generację klasy C trzeba będzie poczekać kolejne 4 lata). Trzeba przyznać, że zakres modyfikacji technicznych jest naprawdę imponujący, co z pewnością poprawi konkurencyjność auta na rynku. Odświeżony model spełnia wszystkie kryteria potrzebne do osiągnięcia sukcesu w klasie premium. Atrakcyjna oferta silników (nie tylko dynamicznych, ale i ekonomicznych) oraz bogate wyposażenie powinny zadowolić nawet wybrednych klientów.