Współpraca reklamowaTestujemy na paliwach
Auto Świat > Wiadomości > Aktualności > Miałeś stłuczkę? Możesz zapłacić nawet dwukrotnie więcej za kolejne OC

Miałeś stłuczkę? Możesz zapłacić nawet dwukrotnie więcej za kolejne OC

Autor (RASP) Karczmarczyk Piotr
(RASP) Karczmarczyk Piotr

Jeśli myślicie, że po kolizji cena waszego OC wzrośnie o 10-20 proc. to się grubo mylicie. Okazuje się, że drobna stłuczka może oznaczać wzrost ceny polisy nawet o 131 procent

Polisa OC
Polisa OCŹródło: Auto Świat / Igor Kohutnicki

Jeszcze do niedawna stłuczka z winy kierowcy oznaczała utratę części wypracowanych zniżek lub zwyżkę dla tych, którzy jeszcze takich zniżek nie mieli. Zwykle kończyło się na wzroście ceny o 10-20 proc. Okazuje się, że po ostatnim zamieszaniu na rynku ubezpieczeń komunikacyjnych, szkoda może oznaczać nawet dwukrotny wzrost ceny polisy OC.

Do takich wniosków doszli specjaliści jednej z multiagencji ubezpieczeniowej. Według ich analiz dla ubezpieczycieli nie ma znaczenia spowodowanie większych lub mniejszych zniszczeń – każda szkoda na koncie właściciela pojazdu traktowana jest jako jedno zdarzenie, niezależnie od wysokości wypłaconego odszkodowania.

- Nasza analiza potwierdza, że w takiej sytuacji cena rośnie, ale istotne jest przede wszystkim to, że jedna szkoda na koncie powodowała w I kwartale 2017 roku o wiele większy wzrost składki niż w minionych 12 miesiącach. To ciekawe zwłaszcza w kontekście coraz częściej pojawiających się głosów o stopniowym wyhamowywaniu podwyżek cen OC, o których kierowcy są nieprzerwanie informowani już od 2 lat. Oznacza to bowiem, że nie wszyscy właściciele aut mogą już odetchnąć z ulgą – zauważa Jakub Nowiński, członek zarządu w multiagencji Superpolisa Ubezpieczenia.

Multiagencja Superpolisa Ubezpieczenia sprawdziła na dwóch przykładach, w jaki sposób kształtuje się składka OC po szkodzie. Dla potrzeb symulacji wybrano dwa przykładowe profile kierowców. Symulacje przeprowadzono dla Warszawy i wszystkich pozostałych miast wojewódzkich. Pierwszy profil to 33-letni właściciel 5-letniego Opla Astry, który prawo jazdy ma od 10 lat, a OC opłaca od 7 lat. Natomiast drugi to 37-letni kierowca z 15-letni stażem i 10-letnią historią OC, który jeździ 4-letnim Volkswagenem Golfem.

Cena w Warszawie rośnie ponad dwukrotnie

Przy braku szkód na koncie pierwszy kierowca może kupić OC w Warszawie za minimum 769 zł, ale jeśli miałby choć jedną stłuczkę w historii jazdy w ostatnim roku, nie kupiłby w stolicy ubezpieczenia taniej niż za 1623 zł. To oznacza, że jedna szkoda powoduje w jego przypadku wzrost ceny aż o 111 proc.

Dla porównania: na koniec I kwartału 2016 roku w analogicznej sytuacji składka rosła o 30 proc, w połowie minionego roku o 23 proc, a w IV kwartale o 18 proc.

W innych miastach jest jeszcze gorzej

Podobna tendencja jest także w innych miastach wojewódzkich, np. w Łodzi obecny wzrost ceny po jednej kolizji wynosi 109 proc „bezszkodowej” ceny OC, a we Wrocławiu aż 131 proc. Najmniej stłuczkę w historii ubezpieczeniowej właściciel Astry odczułby, gdyby mieszkał w Krakowie – tu jego OC wzrosłoby tylko o 81 proc.

Nieco lepiej wygląda sytuacja drugiego kierowcy ze znacznie dłuższą historią ubezpieczeniową, ale i w tym przypadku widać wyraźny trend wzrostowy. W jego przypadku w Warszawie szkoda w ostatnim roku podniosłaby cenę o 86 proc. z 770 zł do 1434 zł. Najmniejszy wzrost o 26% zanotowaliśmy w Białymstoku, a największy w Olsztynie – podwyżka o 108 proc.

(RASP) Karczmarczyk Piotr
Superpolisa
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków