Zawodnicy ORLEN Team wrócili z niezwykle emocjonującego, ale i szczęśliwego dla ekipy, rajdu UAE Desert Challenge, który był ostatnim etapem Mistrzostw Świata FIM oraz FIA w rajdach terenowych.

Warto podkreślić, że tym razem wszyscy członkowie ORLEN Teamu wrócili z medalami. To zdarzenie bez precedensu w polskim sporcie motorowym.

Jacek Czachor wywalczył tytuł Mistrza Świata FIM w klasie 450 Rally Production. To niewątpliwie wielki sukces zawodnika, szczególnie, że udało mu się powtórzyć wynik sprzed roku.

Od razu po powrocie do Warszawy przystępujemy do treningów przed Dakarem. Będę trenował razem z Kubą, pomimo, że coraz trudniej mi go dogonić, bo jeździ teraz naprawdę bardzo szybko. Moim celem jest wyszkolenie Kuby, do tego stopnia, by dojeżdżał w pierwszej piątce klasyfikacji generalnej. Jestem bardzo szczęśliwy, że udało mi się i całemu zespołowi pojechać wszystkie cztery eliminacje. Nasze wyniki są dobrym prognostykiem przed zbliżającym się Dakarem - powiedział Mistrz Świata Jacek Czachor.

W świetnym humorze był również Marek Dąbrowski. W klasie Over 450 Rally Production, w której startował, zajął w klasyfikacji generalnej pierwsze miejsce, tym samym zdobywając pierwszy w swej karierze tytuł Mistrza Świata FIM w rajdach terenowych..

Cały rajd (UAE Desert Challenge) poszedł po mojej myśli, wręcz pozytywnie mnie zaskoczył. Miałem chwile zwątpienia, gdy leżałem na pustyni z zepsutym silnikiem. Na szczęście wszystko się udało i cel został osiągnięty. Przed nami jeszcze treningi w Maroku, pod koniec listopada. Można powiedzieć, że wszystkie nasze starty mają na celu przygotowanie do najważniejszych zawodów - Rajdu Dakar. Mam nadzieję, że tegoroczne doświadczenia zaprocentują w Argentynie i Chile. - powiedział na lotnisku Marek Dąbrowski.

Najmłodszy zawodnik ORLEN Team zaprezentował się w tym, roku znakomicie we wszystkich eliminacjach Mistrzostw Świata w rajdach terenowych. Jakub Przygoński zakończył sezon jako Wicemistrz Świata w klasie Over 450 Rally Sport. W środowisku rajdowym wyrasta na czarnego konia i z sukcesami rywalizuje z najbardziej doświadczonymi zawodnikami.

Jestem bardzo zadowolony z całego sezonu. Przejechałem cztery eliminacje, a był to mój pierwszy pełny sezon. Dziękuję szczególnie Jackowi i Markowi, bo to właśnie dzięki ich radom i doświadczeniu udawało mi się nawiązać walkę z czołówką, z najlepszymi zawodnikami na świecie. Drugie miejsce w klasie to dla mnie olbrzymi sukces, ale w tej chwili liczy się już tylko jedno: zbliżający się Dakar w Ameryce Południowej - powiedział Jakub Przygoński.

Samochodowy zespół ORLEN Team również wrócił z tytułami:  trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu UAE Desert Challenge, zapewniło  załodze Hołowczyc / Fortin tytuł Wicelidera Pucharu Świata FIA w rajdach terenowych. Zdobywcą Pucharu Świata FIA został reprezentant Kataru Nasser Al Attiyah, aktualny rajdowy Mistrz Bliskiego Wschodu.