- Centrum Techniczne Aptiv w Krakowie to największy na świecie tego typu obiekt irlandzkiej firmy
- W Krakowie zatrudnionych jest około 3 tys. osób, z czego 2 tys. to inżynierowie, z których większość stanowią Polacy
- Centrum Techniczne Aptiv działa od 2000 r., a w 2020 r. obok budynków, w których działają laboratoria zbudowano tor testowy
- Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
Cieszycie się, że podczas jazdy w waszym samochodzie nic nie hałasuje, urządzenia elektroniczne nie zakłócają się nawzajem, bezkluczykowy system działa bez zarzutu, a awaryjne hamowanie bezbłędnie reaguje? Zatem podziękujcie fachowcom z firmy Aptiv, bo to dzięki ich pracy wszystko działa bez zarzutu.
Fachowcy, którzy sprawdzają poszczególne podzespoły, pracują w największym na świecie Centrum Technicznym Aptiv w… Krakowie. W centrum, które istnieje od 2000 r., zatrudnionych jest około 3 tys. osób, z czego 2 tys. to inżynierowie. Większość z nich to Polacy.
Przeczytaj też:
- Czytaj Auto Świat bez wychodzenia z domu i zyskaj dostęp do archiwum
- Toyota Yaris Cross – nie tylko do miasta
- Nowa Skoda Fabia – debiut w trzech aktach
W 2020 r. centrum wzbogaciło się o tor testowy, na którym badane są pojazdy pod kątem automatycznej jazdy i sprawdza się działanie bezkluczykowego systemu. Powstanie tego obiektu bardzo ułatwiło pracę, bowiem wcześniej próby odbywały się na innych torach lub lotniskach oddalonych czasami o 2 godz. jazdy od firmy Aptiv. Mieliśmy rzadką okazję zobaczyć, jak przeprowadzane są testy tego typu.
Sprawdzian awaryjnego hamowania wykonywany jest przy użyciu samochodu oraz atrapy auta, a także manekinów symulujących pieszego lub rowerzystę. Za kierownicą badanego auta siedzi inżynier, który śledzi wskazania na aparaturze zainstalowanej w środku, a pojazd po wykryciu przeszkody samoczynnie hamuje. Co istotne, sposób testowania oraz użyte urządzenia mają homologacje zgodne z organizacją NCAP.
Testy automatycznej jazdy i bezkluczykowego systemu
Bezkluczykowy system testuje się na obrotowej platformie (stoi na niej auto) i dzięki temu można sprawdzić poprawność działania układu – czy siła sygnału jest na tyle mocna, żeby wszystko funkcjonowało prawidłowo pod każdym kątem i z odpowiedniej odległości.
Ponadto w laboratoriach sprawdza się głośność czy drgania, które wytwarzają poszczególne elementy auta – przyciski na desce rozdzielczej bądź elektroniczne podzespoły. Kontroluje się także różne elementy pod kątem zużycia czy starzenia.
W tym celu przeprowadza się symulacje, podczas których przebieg kilkuset tysięcy km można uzyskać w ciągu kilku tygodni czy miesięcy. Możliwe jest także zaprogramowanie kilkunastu lat użytkowania danego podzespołu w ciągu kilku miesięcy.
Kliki muszą ładnie brzmieć
Dzięki prowadzonym testom można wyeliminować m.in. niepożądane dźwięki, które mogą dobiegać z okolic deski rozdzielczej czy z elementów, których na co dzień nie widać podczas użytkowania pojazdu. Jednak podczas użytkowania auta są też odgłosy, których nie tylko nie da się wyeliminować, ale są wręcz pożądane.
W takim przypadku fachowcy z Centrum Aptiv dbają o to żeby te odgłosy miały odpowiednią barwę. To dzięki temu miłe dla ucha brzmienie mają kliki słyszalne podczas zmiany biegów łopatkami przy kierownicy czy dobiegające podczas obsługiwania pokręteł na desce rozdzielczej.
Galeria zdjęć
Centrum Techniczne Aptiv w Krakowie jest największym tego typu obiektem należącym do irlandzkiej firmy.
W laboratoriach przeprowadza się testy, dzięki którym poszczególne elementy samochodu działają bez zarzutu.
W laboratorium można sprawdzać wpływ działania elektronicznych podzespołów względem siebie.
To nie zdjęcie jest niewyraźne tylko element na górze poddawany jest testom pod względem drgań.
Podczas tego testu sprawdzano hałas, jaki wydają przyciski na panelu podczas wytwarzania drgań. Wystarczyło je odpowiednio unieruchomić, żeby zapobiec rezonansowi i niemiłym dźwiękom.
Dźwiękoszczelne ściany pomagają wychwycić najmniejsze niepożądane dźwięki dobiegające z badanego obiektu.
Na torze testowym bada się auta pod kątem automatycznej jazdy i testuje bezkluczykowy system.
Samochody wykorzystywane do testu używane są około 3 lata i po tym okresie mają przebiegi rzędu 300 tys. km. Zdarzają się też egzemplarze, które pokonały pół miliona kilometrów.
W bagażniku aparatura pomiarowa do testowania automatycznej jazdy.
Pojazdy wykorzystywane podczas testów są kupowane przez firmę Aptiv, a po skończeniu badań się je złomuje.
Badania przeprowadza się na torze oraz w codziennym ruchu ulicznym.
W testach wykorzystywany jest m.in. skaner Lidar.
Tego typu atrapy wykorzystywane są podczas testów, m.in. awaryjnego hamowania.
Atrapa auta jedzie przed samochodem, w którym badana jest skuteczność działania radaru w samochodzie z funkcją automatycznej jazdy. Jeżeli wszystko jest w porządku to auto samoczynnie zatrzyma się po wykryciu preszkody.
Sposób testowania oraz używane oprzyrządowanie jest zgodne z wymogami NCAP.
Rowerzysta jest bezpieczny, bo samochód samoczynnie zatrzymał się, kiedy tylko radar w samochodzie wyśledził obecność przeszkody.