Logo
WiadomościAktualnościNie do zatrzymania

Nie do zatrzymania

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Nikt i nic nie jest w stanie powstrzymać Michaela Schumachera w drodze po siódmy tytuł mistrza świata Formuły 1. Na torze Hockenheimring Niemiec wygrał już po raz 81.

Nie do zatrzymania
Auto Świat
Nie do zatrzymania

w karierze. Na dodatek przed wyścigiem wywalczył pole position. Była to już setna pozycja startowa Schumachera w pierwszym rzędzie. Dowodem na to, że Ferrari to jeden z najmniej zawodnych pojazdów Formuły 1, jest fakt, iż był to już 50. wyścig Michaela bez defektu technicznego.Włoski zespół na torze Hockenheimring miał okazję zapewnić sobie tytuł mistrzowski w kategorii konstruktorów, ale przeszkodził w tym błąd Rubensa Barrichello podczas pierwszego okrążenia. Brazylijczyk niedługo po starcie uderzył w tylne koło McLarena Davida Coultharda i urwał przedni spoiler. Po naprawie stracił dużo czasu i spadł na koniec stawki. Ambitnie odrabiał straty i w końcówce wyścigu jechał już na dziewiątym miejscu. Niewiele brakowało do zdobycia choć jednego punktu, jednak przebita opona zepchnęła Barrichello na 12 pozycję.W początkowej fazie wyścigu tylko Kimi Räikkönen usiłował nawiązać walkę z Michaelem Schumacherem. Jednak Fin po zawodach opuszczał tor w Hockenheim jeszcze bardziej małomówny niż zazwyczaj. Na 14. okrążeniu, gdy do lidera tracił zaledwie 3 sekundy, w jego McLarenie urwało się tylne skrzydło. Pojazd błyskawicznie stracił przyczepność, wypadł z toru i bardzo mocno uderzył w barierę ochronną. Na szczęście Räikkönen wyszedł z wypadku bez obrażeń. Szczątki auta Kimiego uszkodziły Renaulta Jarno Trullego. Wymiana przedniego skrzydła w pojeździe Włocha zepchnęła go na daleką 11. pozycję.Na pocieszenie teamowi McLaren pozostało czwarte miejsce Davida Coultharda. Widać, że nowy pojazd zespołu coraz mocniej włącza się do walki o czołowe lokaty.Prawdziwym bohaterem wyścigu o Grand Prix Niemiec był Jenson Button z zespołu BAR. Brytyjczyk startował z dość odległego 13. pola startowego. Dzielnie przedzierał się do przodu i po zaciętej walce z Fernandem Alonsem przedarł się na drugą pozycję. Po ostatnim pit stopie Button zmagał się z bardzo uciążliwym problemem. Pod jego kaskiem pękła jedna z taśm mocujących. Na szybkich prostych hełm ochronny kierowcy przesuwał się, powodując trudności z oddychaniem. Jenson musiał przytrzymywać kask i częstokrotnie prowadził samochód jedną ręką.Juan Pablo Montoya na sesji kwalifikacyjnej wywalczył drugą pozycję. Start Kolumbijczykowi jednak zupełnie się nie udał. Kierowca Williamsa spadł na dalsze miejsce i ostatecznie linię mety minął jako piąty. W poprzednich dwóch wyścigach pauzującego Ralfa Schumachera niezbyt udanie zastępował Marc Gene. Tym razem drugiego Williamsa poprowadził Brazylijczyk Antonio Pizzonia, który zdobył 2 punkty za siódme miejsce.Najlepszy wynik w tym sezonie dla Jaguara uzyskał Mark Webber, który przejechał linię mety na szóstej pozycji.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: