Porsche ogłosiło, że w rok od rozpoczęcia produkcji sprzedano 22 518 egzemplarzy Panamery. Klienci najchętniej wybierali wersję 4S (9 394 szt.), mniej popularne okazały się Turbo (6 171 szt.) i Panamera S (4 563 szt.). Podstawowa Panamera już po kilku tygodniach sprzedaży znalazła 2 390 nabywców, przez co stała się "najpopularniejszą" odmianą. Klienci najchętniej wybierają kolor Basalt Black (20,1 proc.) i Carrara White (15,2 proc.).

Ale ciekawiej niż popularność w zależności od wersji prezentuje się rozkład popularności modelu w skali globu. Na pierwsze miejsce trafiło Los Angeles, gdzie 890 klientów zdołało wysupłać dolary na zakup nowej Panamery, 760 kupionych egzemplarzy to wynik Nowego Jorku. Tym samym USA wiodą prym sprzedaży tego modelu. 300 aut pojechało do Hong Kongu, 223 do Tokio i 188 do Szanghaju. Dość dużo aut znalazło swój dom w Dubaju (285) i Moskwie (203).

Jeżeli chcesz zobaczyć Panamerę na ulicy wybierz się do któregoś z ww. miast. Unikaj natomiast wyjazdu do Niemiec. U naszego zachodniego sąsiada sprzedano zaledwie 2 530 Panamer. Największe prawdopodobieństwo "ustrzelenia" 4-drzwiowego Porsche jest w Monachium (206 sprzedanych aut), w Hamburgu (117) i w Berlinie (108). Czyżby Berlińczycy obawiali się, że mieszkają zbyt blisko polskiej granicy?