„Krokodyle" wzięli pod lupę autobusy dowożące dzieci do jednej z placówek oświatowych w Bierutowie (powiat oleśnicki). Już wstępne oględziny pojazdów wzbudziły podejrzenia inspektorów co do ich stanu technicznego. Usterki wymagały weryfikacji przy użyciu odpowiednich urządzeń i narzędzi. Z tego powodu inspektorzy skierowali wszystkie kontrolowane autobusy na najbliższą okręgową stację kontroli pojazdów, gdzie przeprowadzono szczegółowe badania stanu technicznego.

Wyniki kontroli potwierdziły wstępne przypuszczenia inspektorów. Stan techniczny autobusów pozostawiał wiele do życzenia. Stwierdzono m.in. liczne wycieki płynów eksploatacyjnych, nieprawidłowości w działaniu układów hamulcowych i kierowniczych, przerdzewiałą konstrukcję ramy oraz niekompletne układy zawieszenia. W jednym z autobusów był bowiem zdemontowany stabilizator poprzeczny zawieszenia, który ma bezpośredni wpływ na stateczność pojazdu, a w konsekwencji na bezpieczeństwo pasażerów i pozostałych uczestników ruchu drogowego.

Ponadto w autobusach tych poziom zadymienia spalin i związana z tym emisja substancji toksycznych do środowiska prawie dwukrotnie przekroczyły dopuszczalne normy. W konsekwencji inspektorzy wycofali z ruchu cztery z pięciu skontrolowanych pojazdów, zatrzymali ich dowody rejestracyjne i ukarali kierowców mandatami. Za dopuszczenie do ruchu niesprawnych technicznie autobusów odpowie również przedsiębiorca realizujący nimi przewozy szkolne.

Inspektorzy transportu drogowego regularnie kontrolują autobusy szkolne na terenie całego kraju. Przypominamy, że bardzo ważna jest również postawa samych opiekunów dzieci. Powinni oni niezwłocznie powiadamiać odpowiedni Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego lub najbliższą jednostkę policji, jeśli ich podejrzenie wzbudza np. stan techniczny autobusów, którymi podróżują dzieci.