Skoda ma się dobrze i zawsze jest w czołówce.. W zeszłym roku Czesi zwiększyli globalną sprzedaż o 15,8 proc. i osiągnęli wynik 879,2 tys. szt. (z czego w Polsce sprzedali blisko 38 tys. aut).Jednak w opublikowanym przez nas w zeszłym tygodniu dużym teście porównawczym Skoda kontra Kia Czesi wygrali z Koreańczykami tylko jednym „golem” (Kia kontra Skoda: która marka okaże się lepsza?).

Konkurencja nie śpi i Skoda o tym doskonale wie. Kia nie tylko produkuje, lecz także projektuje auta w Europie, co przekłada się na ich jakość. W ciągu ostatnich 2 lat Kia i Hyundai odnowiły prawie całą paletę modelową, podczas gdy dwa kluczowe modele Skody (Octavia i Fabia) są na rynku już od 5 lat. Najwyższa więc pora na prezentację nowości!

Wśród kompaktowych sedanów nastąpi mała rewolucja – Skoda będzie miała w ofercie dwa modele. Pierwszy to Rapid, bazujący na platformie Golfa V. Zadebiutuje w połowie tego roku i ma podbić przede wszystkim wschodnioeuropejskie rynki oraz kraje szybko rozwijające się, np. Chiny. Drugi to zapowiadana na początek 2013 r. nowa Octavia, która – co ciekawe –ma prezentować nieco wyższą klasę niż obecnie i spodobać się bardziej wymagającym klientom z Zachodu.

Podobnie jak większość nowych aut koncernu VW, także Octavia będzie bazować na platformie MQB. To innowacyjne rozwiązanie, w którym jedynym stałym elementem będzie odstęp pomiędzy przednią osią a pedałem gazu. Wszystkie inne parametry, jak np. rozstaw kół, rozstaw osi, czy pozycję kierowcy można dowolnie zmieniać.

W przypadku Octavii, której często wytykano stosunkowo krótki rozstaw osi, oznacza to większą możliwość odcięcia się od Golfa. Podobnie jak Audi A3 i Golf VII, które także korzystają z MQB, Octavia zostanie odchudzona o ok. 80 kg, a nowe silniki z „inteligentnym” układem zarządzania ciepłem mają zużywać o 10 proc. mniej paliwa niż konstrukcje obecnej generacji. Skoda przygotowała na potrzeby platformy MQB po dwie nowe jednostki benzynowe i dieslowskie. 1,2-litrowe TSI będzie dostępne w wariantach 85- lub 105-konnych, a odmiana 1.4 – 122- i 140-konnych.

Pojemności silników turbodiesla także nie ulegnie zmianie i będą wynosić 1,6 oraz 2 l – zakres mocy: od 90 do 177 KM. Choć jednostki będą nowocześniejsze, ceny nie wzrosną. Czesi szykują też niespodziankę: dzięki bardzo uniwersalnej platformie MQB oprócz liftbacków i kombi w 2016 r. mogłaby też powstać Octavia Shooting Brake (3-drzwiowe, sportowe kombi).

Niskie koszty skonstruowania takiego auta oznaczają, że nawet produkcja niewielkiej liczby aut mogłaby się okazać opłacalna. Rok po premierze Octavii, w 2014 r., Czesi zaprezentują kolejną generację Fabii. Istotnym zmianom ulegnie nie tylko to, co skrywa nadwozie (znowu MQB), lecz także stylistyka auta. Nowy design Skody ma być bardziej kanciasty, a sylwetka – zwarta. Na rozsunięciu osi zyskają przede wszystkim pasażerowie – Fabia chce odzyskać stracony na rzecz Kii Rio tytuł najbardziej przestronnego auta w swojej klasie. Pod maską pojawią się 3-cylindrowe turbodiesle o mocach 75 i 90 KM. W słabszym wariancie średnie spalanie ma wynosić zaledwie 3 l/100 km.

Rewolucja szykuje się także w przypadku Roomstera. Zamiast osobliwego designu z wysokim dachem i gigantycznym oknem Skoda zafunduje nam konstrukcję zbliżoną do VW Tourana. Dlatego maksymalna pojemność kufra obecnej generacji (1810 l) nie powinna ulec zmianie. Nie planuje się jednak wprowadzenia większej wersji Roomstera, tak jak w przypadku Tourana.

Yeti przejdzie pod koniec tego roku face lifting, który pozwoli mu przetrwać na rynku kolejne 3 lata, aż zastąpi go kolejna generacja. Kompaktowy SUV zachowa swój pudełkowaty kształt. Pozostaną też wysoko umieszczone halogeny w zderzaku. Niższa masa auta przyczyni się do mniejszego apetytu na paliwo. Wśród silników znajdziemy trzy benzynowe jednostki: 1.2 TSI (100 KM), 1.4 TSI (140 KM), 2.0 TSI (211 KM) oraz dwa diesle: 2.0 TDI (150 KM) i 2.0 TDI (197 KM).

W ofercie pojawi się też większy od Yeti SUV, z powiększonym rozstawem osi, dłuższymi zwisami i 7 miejscami. Prawdopodobna nazwa: Snowman (ang. bałwan). Menedżerom Skody radzimy ją jednak jeszcze przemyśleć. Oba SUV-y mają być produkowane i w Europie, i w Chinach. Decyzja ta stanowi część strategii Skody, zakładającej zwiększenie sprzedaży do 1,5 mln aut w 2018 roku.