Kiedy, dlaczego i w jaki sposób powstał ten samochód? Kto go stworzył i czemu wybrał dla niego taką, a nie inną formę? Dlaczego na długie lata stał się synonimem pojazdu użytkowego? Był czas, kiedy potoczne określenie "nyska" oznaczało zarówno Nysę, jak i każdy inny, nawet zagraniczny samochód średniej ładowności z blaszanym zamkniętym nadwoziem.

Szukając w dokumentach…

Szperanie w archiwalnych dokumentach prawie zawsze pozwala odtworzyć minione czasy i dlatego po latach, kiedy zaczyna brakować już ludzi, archiwalia stanowią praktycznie jedyne źródło wiedzy dostarczające odpowiedzi na powyższe pytania.

Potrzeby naszego transportu towarowego są szczególnie duże w zakresie samochodów małych o ładowności do 1000 kg. Dotychczasowe zaspakajanie tych potrzeb miało miejsce jedynie samochodami pochodzącymi z importu [głównie były to samochody marki Renault - przyp. autora], a wobec braku dewizowych środków płatniczych odbywało się to w stopniu znacznie niższym od minimalnych potrzeb.

Polski przemysł samochodowy w roku 1956 podjął prace na odcinku zaspokojenia tych potrzeb. Logiczną drogą postępowania stosowaną przez wszystkie wytwórnie samochodów było opracowanie takiej konstrukcji w oparciu o istniejącą produkcję samochodów osobowych Warszawa.

W FSO opracowano konstrukcję prototypową furgonu, w którym wykorzystano bez zmian następujące produkowane zespoły samochodu Warszawa: silnik wraz z układem zasilania, sprzęgło, skrzynkę biegów, wał napędowy, most tylny, piasty i obręcze kół, amortyzatory, przekładnię mechanizmu kierowniczego, osprzęt elektryczny (z minimalnymi zmianami w odniesieniu do furgonu), wskaźniki, układ hamulcowy hydrauliczny (dostosowany do konstrukcji furgonu). Z pewnymi zmianami zastosowane zostały elementy resorowania, układ kierowniczy i hamulec ręczny. Furgon oparty jest na ramie, która łączy elementy podwozia. Nadwozie furgonu jest blaszane. Prototyp tego furgonu został wykonany przez FSO w połowie roku 1957. Już w fazie wykonywania prototypu konstruktorzy z FSO zorientowali się, że projekt posiada wiele zasadniczych błędów jak zbyt duże wymiary, istnienie dwóch ram nakładanych wzajemnie na siebie itp. i aczkolwiek budowa prototypu furgonu została zakończona, uznano go za nie nadający się do produkcji seryjnej. Do produkcji furgonu zostały wyznaczone Zakłady Budowy Nadwozi Samochodowych w Nysie, które wykorzystując częściowo dokumentację FSO jako zakładu wiodącego przystąpiły równolegle do budowy własnego prototypu.

Dalsza część tego dokumentu mówi, że: …z końcem czerwca 1957 r. prototypowy samochód rozpoczął próby drogowe i do połowy września przebył ok. 20 000 km na drogach o różnych nawierzchniach przy średnim obciążeniu 600 kg. Wynik dotychczasowych prób uznać należy z punktu widzenia wytrzymałościowego za pomyślny. Niemniej jednak furgon ten konstrukcyjnie nie jest dopracowany i ZBNS w Nysie opracowują poprawioną konstrukcję prototypową, wg której kolejny prototyp zostanie zbudowany w pierwszych miesiącach 1958 roku. Z porównania prototypów ZBNS Nysa i FSO zostanie ustalona konstrukcja produkcyjna. W tym stanie rzeczy nie należy się spodziewać, aby w roku 1958 mogła być uruchomiona produkcja tak potrzebnych samochodów.

Przeprowadzając próby drogowe wykonanego przez siebie prototypu oznaczonego N58, ZBNS w Nysie zwróciły na siebie uwagę wielu użytkowników, którzy wyrazili chęć składania zamówień na wykonanie dla nich takich pojazdów. Mając konkretne zamówienie ZBNS w Nysie wystąpiły do CZPS z wnioskiem wykonania w IV kwartale 1957 roku 25 sztuk furgonów przy daleko posuniętych prototypowych metod produkcyjnych.

Notatka dołączona do dokumentu "Furgon N58 - założenia" (pisownia oryginalna).

Mikrobus Nysa N57 był pierwszy!

W tym miejscu należy jednak zwrócić uwagę na kilka istotnych spraw. Powyższy dokument określa warunki opracowania i produkcji samochodów N58 w wersji furgon, ale ponad rok wcześniej inżynierowie z działu konstrukcyjnego ZBNS Nysa (w skład zespołu pod kierownictwem inż. Edmunda Krolla wchodzili m.in. inż. Bartonik- Miśkiewicz, Pozdrak, Korama i Pasoń) opracowali projekt i rozpoczęli cykl badań drogowych prototypów samochodu N57 w wersji mikrobus - do końca 1957 r. zbudowano ich 13 sztuk.

Równocześnie z projektowaniem Nysy biuro konstrukcyjne FSC Lublin (również we współpracy z DGK FSO) pracowało nad typowym samochodem ciężarowym o ładowności 1 tony. Konstrukcja tego auta wywodziła się z tych samych założeń, czyli wykorzystania zespołów i elementów samochodu osobowego Warszawa. Podzielono więc role. FSC Lublin początkowo produkować będzie odkryte samochody dostawcze (późniejszy Żuk), a Nysa - auta użytkowe z nadwoziami zamkniętymi, stąd mikrobus N57, na bazie którego powstała wersja furgon.

Wiadomo, że z zaplanowanych 500 sztuk furgonów do końca 1958 r. wykonano zaledwie 113 egzemplarzy. Z uwagi na rok produkcji oznaczone były symbolem N58. Zanim więc w 1959 r. rozpoczęto seryjną produkcję samochodów dostawczych Nysa oznaczonych symbolem N59, wcześniej już istniały trzy modele:

N57 jako prototypowy mikrobus 10-osobowy;

prototypowy furgon N57;

przedprodukcyjny furgon N58.

Pierwszy polski mikrobus

Warto zwrócić uwagę, że pierwsze mikrobusy N57 posiadały zamiast tylnych pionowych drzwi zawieszoną na zawiasach pod tylnym oknem i otwieraną do góry klapę bagażnika. W celu załadunku bagażu za rzędem tylnych siedzeń klapa unoszona była do góry i blokowana wspornikiem umieszczonym po lewej stronie.

W zasadzie bez wad?!

Przeprowadzone przez ITS w Warszawie badania (6.02.-15.03.1958) w zasadzie potwierdziły wcześniejsze pozytywne oceny badań trakcyjnych wykonanych przez ZBNS w Nysie, "aczkolwiek"! jak stwierdza dokument, "(…) samo rozwiązanie i wykończenie nadwozia nasuwa szereg zastrzeżeń (… )".

Ciekawy jest też ostatni wniosek ITS-u, a mianowicie (…) celem zmniejszenia kosztów produkcyjnych należy skasować prawe przednie drzwi, bowiem przez odpowiednie ustawienie foteli wewnątrz (obecnie ustawione są one w niepotrzebny labirynt) można się będzie bez trudu dostać na fotel stojący obok siedzenia kierowcy. Jak wiadomo, mimo wielu zmian dokonanych zarówno w późniejszych prototypach, jak i w wersji przedprodukcyjnej, nie zdecydowano się na to rozwiązanie, ale...

W wersji produkcyjnej Nysy N59 zmieniono ustawienie pedałów, całkowicie przekonstruowano tablicę przyrządów, zamiast klapy bagażnika zastosowano zawieszone po lewej stronie drzwi, przeniesiono na górę lampy kierunkowskazów przednich, zamiast jednodzielnego zderzaka przedniego pojawił się zderzak dwudzielny, taki jak z tyłu. Z rzeczy mniej widocznych, ale niezwykle istotnych ze względu na poprawę własności użytkowych samochodu zamiast podwójnych sprężyn zawieszenia przedniego zastosowano nową, wzmocnioną belkę przedniego zawieszenia i pojedyncze sprężyny spiralne. Jednocześnie zmieniono charakterystykę resorów piórowych tylnego zawieszenia. Ponadto produkcyjne wersje Nysy N59 wyposażane były już nie w 6-warstwowe opony o wymiarze 6.00 x16, lecz nowe opony produkcji polskiej, bardziej odporne na zwiększony nacisk, o wymiarze 6,50 x16.

Zarówno Nysa N59 w wersji mikrobus, jak i oparty na jej konstrukcji nadwozia ambulans sanitarny N59S oraz furgon produkowane były na bazie modelu N59 od roku 1959 do 1964. W 1959 r. wykonano łącznie 1350 tych samochodów.

Nieco później, bo od 1960 r., na linii montażu ZBNS Nysa pojawił się model N60-T - ten sam, który po latach został odrestaurowany i prezentujemy go na zdjęciach. Spełniał on rolę samochodu osobowego, służył także do przewozu towarów. Potocznie wersję tę nazywano "towos" (towarowo-osobowa). Zasadniczą różnicą w stosunku do bazowego furgonu było to, że "towos" posiadał tylko drzwi przednie i dostęp do tyłu auta możliwy był jedynie przez drzwi tylne (tak jak w furgonie). Po obu stronach tylnej części nadwozia równolegle do wzdłużnej osi pojazdu umieszczone były 4-osobowe składane ławki, a podział na kabinę kierowcy i przedział bagażowy wyznaczała stała ścianka, której wysokość była równa wysokości oparć foteli kierowcy i pasażera.

Mimo że już w pierwszych latach produkcji Nysy N59 eksportowane były do wielu krajów, np. do Chin, Korei, Bułgarii, Rumuni i CSRS oraz również od 1963 r. do krajów zachodnich, jak Norwegia, Finlandia, Islandia i Turcja, to znaczący eksport nastąpił dopiero po modernizacji samochodu w 1968 r. To właśnie wtedy Nysa stała się jednym z głównych polskich produktów eksportowych i to praktycznie do końca lat 80.W 1987 r., mimo że produkcja w porównaniu z 1978 r. spadła z ponad 18 tys. sztuk do poziomu nieco ponad 12 tys. sztuk rocznie, to dalej eksport produkowanych Nys wynosił ponad 80 proc!

O kolejnych wcieleniach tego samochodu oraz niezwykle ciekawych (niestety!) prototypach, jak choćby o modelu N63, przeczytacie Państwo w przyszłych numerach "Automobilisty". Do ich lektury zapraszamy już dziś!

Motointegrator - tuning Foto: Onet
Motointegrator - tuning