Już kwalifikacje potwierdziły, że główne role w pucharze Volkswagena Golfa będą odgrywać zawodnicy, którzy zajmowali wysokie lokaty w poprzednim sezonie. Dwukrotnie pole position wywalczył Kruger, a tuż za nim znalazł się Fluch. Z tzreciej pozycji do pierwszego wyścigu ruszał Michał Gadomski, który wyprzedził Dylana Pereirę, natomiast do następnego obaj zmienili się kolejnością. Luksemburczyk okazał się szybszy od naszego kierowcy.
Niestety, Jeffrey Kruger nie długo cieszył się z prowadzenia, gdyż już w pierwszym zakręcie wyprzedził go Marcus Fluch. Wkrótce potem kierowcę z RPA pokonał Gadomski. Taka kolejność utrzymała się do mety.
W następnym wyścigu Jeffrey Kruger powetował sobie niepowodzenie z pierwszego i tym razem nie pozwolił sobie wydrzeć prowadzenia. Kierowca z RPA dobrze ruszył z pole position i utrzymał się na czele przed pierwszym zakrętem. Ścigający go Marcus Fluch nie dawał za wygraną i nękał Krugera do samej mety. Ostatecznie jednak o wyniku na korzyść zdobywcy pole position zadecydowały dwie dziesiąte sekundy. Fluch tym razem musiał cieszyć się drugim miejscem. Trzeci na mecie był Niemiec Manuel Fahnauer, który w minionych sezonach rywalizował w Scirocco R-Cup.
Po dwóch wyścigach Volkswagen Golf Cup rozegranych w Oschersleben w punktacji pucharu prowadzi Marcus Fluch (46 pkt), przed Jeffreyem Krugerem (44) i Michałem Gadomskim (37). Najmłodszy z uczestników, debiutujący w tej serii, 16-letni Piotr Parys zajmuje ósmą lokatę (25).