Kierujący samochodem osobowym 38 - letni mieszkaniec Wrocławia nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z pojazdem, którym kierowała 24 - latka. Następnie zawrócił i zaczął uciekać w kierunku Wrocławia.
Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Środzie Śląskiej natychmiast skierował na miejsce patrol Ogniwa Ruchu Drogowego, który po krótkim pościgu zatrzymał podejrzanego o spowodowanie wypadku.
Przeprowadzone badanie wykazało, że kierowca miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie.
Na miejsce skierowano również dwa zespoły ratownicze. Jeden udzielał pomocy pokrzywdzonej 24 -latce, natomiast drugi opatrywał 39 - letniego pasażera z samochodu 38 - latka. Jak się bowiem okazało, podczas wypadku doznał on złamania kości udowej.
Podejrzany o spowodowanie wypadku trafił do Izby Wytrzeźwień we Wrocławiu. 38 - latkowi za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu grozi kara nawet do dwóch lat pozbawienia wolności. Wyjaśniane są szczegółowo okoliczności związane ze zdarzeniem drogowym.
Tuż po 20-tej oficer dyżurny pruszkowskiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie o nietrzeźwym mężczyźnie, który spaceruje po Alei Katowickiej (dwupasmowa "szosa katowicka"!) stwarzając zagrożenie dla życia i zdrowia własnego jak również innych uczestników ruchu drogowego.
Kiedy kierowcy próbowali skłonić mężczyznę do opuszczenia jezdni, ten się na nich obraził i położył między jadącymi samochodami. Przez kilkanaście minut ruch na drodze w stronę Warszawy był utrudniony.
Kiedy mundurowi z Raszyna dotarli na miejsce, zastali leżącego na jezdni mężczyznę. Okazał się nim 49- letni Leszek K. Od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu, kontakt z nim był utrudniony, sam nie mógł ustać na nogach.
Funkcjonariusze próbując podnieść pijanego mężczyznę spotkali się z agresją z jego strony. Zachowanie 49-latka zmusiło interweniujących policjantów do zastosowania środków przymusu bezpośredniego - założyli mu kajdanki.
Mężczyzna by tak pijany, że nie był w stanie poddać się badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Noc spędził w policyjnej celi. W najbliższym czasie najprawdopodobniej odpowie za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.