Chociaż dwusprzęgłowe skrzynie biegów w seryjnie produkowanych samochodach montowane są dopiero od kilku lat, ich histroria jest bardzo długa. Za wynalazcę tej technologii uważany jest Francuz Adolphe Kegresse, który w roku 1939 uzyskał patent, jednak produkcji zabroniła druga wojna światowa. W samochodzie przekładnia po raz pierwszy pojawiła się w latach 80. w sportowych prototypach Porsche 956 i 962 pod oznaczeniem PDK (Porsche Doppelkupplungs) oraz kilka lat później w samochodzie Audi Quattro S1.

Obecnie dwusprzęgłowe skrzynie biegów produkuje kilka firm – Getrag, Ricardo czy Borg-Warner. Jak na razie ostatnim producentem, który dołącza do tego grona jest włosko-szwajcarska spółka Oerlikon Graziano. W skali ogólnoświatowej nie należy do największych (w Europie rocznie sprzedaje 20 tys. przekładni), jednak bardzo interesująca jest jej klientela. Odbiorcami są takie firmy jak Ferrari, Lamborghini, Maserati czy Aston Martin.

Siedmiobiegową przekładnię od strony mechanicznej opracowano we własnym zakresie, oprogramowanie przygotowała brytyjska firma Vocis Driveline Controls. Można się spodziewać, że firma już zaoferowała swój ostatni produkt swoim dotychczasowym klientom, jednak Oerlikon Graziano pozyskać także nowych odbiorców. Według instytutu Global Insight, który specjalizuje się w badaniach rynku, wzrośnie do roku 2011 sprzedaż samochodów z dwusprzęgłową skrzynią biegów z obecnych 2 do ponad 6 procent, co oznacza 1,5 mln pojazdów. Kilka innych ekspertów od rynku samochodowego szacuje wzrost sprzedaży w najbliższych pięciu latach nawet do 20 procent.