Na wszystkie bariery jest jednak sposób, tę również można obejść.

Niepełnosprawny kierowca nie musi już korzystać z pomocy innych, aby gdzieś pojechać. Praktycznie każdy samochód można przystosować dla potrzeb niepełnosprawnych.

Niepełnosprawny pełnoprawny

Kierowcą, według kodeksu ruchu drogowego, może być osoba, która osiągnęła wymagany wiek i jest sprawna pod względem fizycznym i psychicznym. Musi także posiadać odpowiednie umiejętności oraz przejść kurs i zdać egzamin. Jeśli niepełnosprawny chce jeździć samochodem, musi mieć zaświadczenie od lekarza, że nie ma przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania. Tyle przepisy.

Samochód dla niepełnosprawnych Foto: Onet
Samochód dla niepełnosprawnych

W praktyce wygląda to tak, że jeśli niepełnosprawny ma już prawo jazdy, to wystarczy, że przyzwyczai się do nowego sposobu obsługi samochodu. Jeśli osoba niepełnosprawna nie ma prawa jazdy, to również nie jest to problem. Wiele szkół jazdy oferuje kursy dla osób z dysfunkcją kończyn i są to kursy w takich samych cenach jak dla osób zdrowych. Należy podkreślić, że większość przeróbek w autach ma na celu przystosowanie pojazdu do obsługi przez osoby z niepełnosprawnością ruchową. Inne rodzaje niepełnosprawności albo w ogóle wykluczają z uprawnień do prowadzenia pojazdu, albo nie wymagają większych ingerencji w pojazd.

Przystosowanie samochodu było jeszcze do niedawna dużo łatwiejsze dzięki programowi "Sprawny dojazd". Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych ograniczył jednak ostatnio dofinansowanie w ramach tego programu, co znacznie zmniejszyło zainteresowanie tego typu przeróbkami. - Teraz mamy ponad połowę mniej klientów, którzy chcą zaadaptować swój samochód - mówi Roman Motyl, który w Kostrzynie Wielkopolskim prowadzi zakład adaptacji aut dla niepełnosprawnych.

Dla przykładu, przygotowanie samochodu dla osoby z niepełnosprawnością obu nóg kosztuje ok. 5,5 tys. zł i może trwać dwa dni. Ale finanse nie są jedynym warunkiem, jaki trzeba spełnić.

Ograniczenia techniczne

Ograniczenia w dostosowaniu samochodu dotyczą głównie silnika. Najlepiej, aby był to motor benzynowy. Stosowana technologia nie wyklucza jednak silnika wysokoprężnego. Najwygodniejsza dla osoby niepełnosprawnej jest automatyczna skrzynia biegów. - Obecnie mam manualną skrzynię, ale mój następny samochód będzie miał automat - mówi Marcin Labęda, niepełnosprawny kierowca.

Samochód dla niepełnosprawnych Foto: Onet
Samochód dla niepełnosprawnych

Ograniczenia dotyczą również nowych samochodów. Nie w każdy pojazd można ingerować bez utraty gwarancji, dlatego koncerny wychodzą niepełnosprawnym naprzeciw, proponując szczególne programy zakupu i serwisowania takich aut. Oferta jest skierowana zarówno dla opiekunów, jak i samych osób niepełnosprawnych. Programy szczególnych warunków zakupu auta, opcji wyposażenia dodatkowego, szybkie serwisowanie oraz adaptacji samochodu mają w koncernach różne nazwy, ale polegają na tym samym. Mają pomóc w większej mobilności niepełnosprawnym.

Niepełnosprawny kierowca

Chcąc opisać, jak działa system pomagający osobie niepełnosprawnej kierować autem, trzeba by każdą sytuację rozpatrywać osobno. Różne są bowiem stopnie niepełnosprawności, różne są potrzeby takich kierowców i różne są samochody, jakimi chcieliby i mogą jeździć. Skupmy się zatem na konkretnym przypadku systemu działającego w samochodzie z manualną skrzynią biegów, silnikiem 1.9 TDi.

Tuż przy prawej nodze kierowcy, na lewo od dźwigni zmiany biegów, jest przymocowany mechanizm sterujący pedałem hamulca i gazu. Popchnięcie całej dźwigni naciska hamulec, a przekręcenie gałki działa jak wciśnięcie gazu. Działanie sprzęgła jest nieco bardziej skomplikowane. Główne zadanie spełnia tutaj siłownik podciśnieniowy. Po uruchomieniu silnika, jego obroty są nieco poniżej 1000 na minutę i wtedy wtedy pedał sprzęgła jest wciśnięty. Zwiększenie obrotów silnika skutkuje zwolnieniem sprzęgła i po dodaniu gazu samochód rusza.

Gdy kierowca przestaje zwiększać obroty silnika, sprzęgło ponownie jest wciśnięte, co umożliwia zmianę biegu. Sprzęgło wciska się również przez położenie ręki na drążku zmiany biegów, na którym umieszczona jest fotokomórka. - Na pierwszy rzut oka jest to bardzo skomplikowane, ale pełnosprawny w czasie jazdy nie zastanawia się za każdym razem, kiedy wcisnąć sprzęgło, a kiedy zredukować bieg. Robi to mechanicznie. Tak samo jest i w tym przypadku - wyjaśnia Marcin Labęda, niepełnosprawny kierowca, który od dwóch lat kilka razy dziennie przesiada się z wózka do VW Golfa.

Samochód dla niepełnosprawnych Foto: Onet
Samochód dla niepełnosprawnych

Minusem jest to, że jadąc bez użycia gazu, system nie pozwala na jazdę na biegu, tylko od razu wciska sprzęgło. Problemem może być też awaryjne hamowanie przy dużej prędkości. Może wówczas dojść do zgaszenia silnika, a w konsekwencji wyłączenia wspomagania kierownicy, co przy szybkiej jeździe może być bardzo niebezpieczne.

Wśród technologii wykorzystywanych do adaptacji samochodu dla niepełnosprawnego są również systemy pozwalające na prowadzenie pojazdu przy użyciu tylko kończyn dolnych lub za pomocą głosu. Niestety, proces adaptacji, a szczególnie koszty takich rozwiązań, przewyższają możliwości klientów na naszym rynku. Przykłady świadczą jednak o tym, że żadna dysfunkcja motoryczna organizmu nie jest ograniczeniem dla konstruktorów i każdą barierę można przeskoczyć.

Niepełnosprawny kierowca w pracy

Coraz więcej mówi się o niepełnosprawnych w pracy, o ich prawach i szczególnych korzyściach dla pracodawców. Nie inaczej jest również w przypadku zmotoryzowanych niepełnosprawnych.

Samochód dla niepełnosprawnych Foto: Onet
Samochód dla niepełnosprawnych

- Wśród naszych kierowców jest jeden pracownik z drugą grupą inwalidzką, ale sprawność stracił, gdy już był zatrudniony. Nie chcieliśmy z niego rezygnować, więc zapewniliśmy mu samochód z automatyczną skrzynią biegów - mówi Michał Soćko, fleet manager w Carlsbergu. W praktyce wygląda to tak, że nie każdy chce zatrudnić  niepełnosprawnego kierowcę, ponieważ koszty przystosowania auta są dla pracodawców odstraszające. Na rynku jest sporo ofert pracy dla kierowców z niepełnosprawnością, ale w zdecydowanej większości głównym wymogiem jest posiadanie własnego auta.

KOMENTARZ:

Marcin Labęda, niepełnosprawny kierowca

Dla nas, niepełnosprawnych, możliwość samodzielnej jazdy samochodem to obietnica lepszego i łatwiejszego życia. Technologia dostosowania samochodu do naszych potrzeb nie jest bardzo skomplikowana, a z pewnością bardzo skuteczna. Zanim straciłem władzę w nogach, dwa lata jeździłem autem jako pełnosprawny kierowca. Porównując obydwa sposoby prowadzenia pojazdu, muszę przyznać, że hamuję na pewno dużo skuteczniej teraz, przez popchnięcie dźwigni, niż wcześniej przez wciśnięcie nogą pedału.