Auto Świat Wiadomości Aktualności Policja kupiła nieoznakowane auta terenowe

Policja kupiła nieoznakowane auta terenowe

Autor Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski

Jeszcze w tym roku jednostki terenowe Komendy Głównej Policji wzbogacą się o nowe nieoznakowane auta terenowe. Na zakup 21 samochodów przeznaczono ponad cztery miliony złotych. W rozstrzygniętym przetargu oferowano tylko model jednej marki.

Toyota Land Cruiser
Zobacz galerię (5)
Auto Świat / Toyota
Toyota Land Cruiser
  • W przetargu na terenówki wzięła udział tylko jedna marka – Toyota
  • Trzech dealerów (z Katowic, Siedlec i Zabrza) zaoferowało ten sam model – Toyotę Land Cruiser
  • Nieoznakowane radiowozy powinny trafić do policjantów pod koniec listopada 2019 roku

Komenda Główna Policji inwestuje w nowe samochody terenowe. Dla swoich terenowych jednostek potrzebuje łącznie 21 nowych nieoznakowanych aut. Według planów pojazdy powinny trafić do funkcjonariuszy jeszcze w tym roku. Termin realizacji zamówienia jest dość krótki - zwycięzca ma czas na realizację zamówienia do 29 listopada 2019 roku.

Co ciekawe, w przetargu na terenówki wzięła udział tylko jedna marka – Toyota. Trzech dealerów (z Katowic, Siedlec i Zabrza) zaoferowało ten sam model – Toyotę Land Cruiser z dieslem 2,8 l o mocy 177 KM i automatyczną skrzynią biegów. Zwycięzca, czyli Toyota Katowice, zainkasuje 4,05 mln zł za 21 samochodów. Wychodzi niecałe 193 tys. zł za jeden egzemplarz.

W wymaganiach technicznych określono nie tylko rodzaj napędu (4x4 i automat), ale także m.in. oczekiwania w kwestii prędkości maksymalnej - powinna być nie mniejsza niż 170 km/h. Land Cruiser mieści się zatem z dość skromną nadwyżką, gdyż deklarowana prędkość maksymalna wynosi 175 km/h.

Policjanci szczegółowo określili wymagania dotyczące wyposażenia. Prócz fabrycznego kompletu opon letnich lub wielosezonowych, w zamówieniu wspomniano o oponach śniegowych i zimowych. Na liście znalazły się także takie dodatki jak m.in. kierownica wielofunkcyjna, kamera cofania, ciemna tapicerka, elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka zewnętrzne, światła przeciwmgielne, reflektory ksenonowe (lub LED) czy automatyczna klimatyzacja. W nieoznakowanym radiowozie powinny być także co najmniej dwa głośniki, dwa gniazda USB (zasilanie m.in. 2A) oraz fabryczne radio z zestawem głośnomówiącym Bluetooth.

Jak przystało na policyjny radiowóz potrzebne będą także odpowiednie środki łączności. Nie zabraknie zatem radiotelefonu oraz kompletu anten. Bez zakamuflowanych lamp sygnalizujących uprzywilejowanie też się nie obędzie.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Autor Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski