Warszawska drogówka ma pełne ręce roboty, jest sporo szerokich tras i dużo szybkich samochodów, dlatego aktywnie uczestniczy w łapaniu tych, którzy zbyt mocno wciskają pedał gazu. Do tej pory najpopularniejszym samochodem, którym jeździła grupa Speed, było BMW serii 3, jednak na stołeczne drogi ma teraz wyjechać 10 egzemplarzy Renault Megane R.S., które mają nie odróżniać się od innych aut.
Samochody te pod maską mają doładowany silnik o pojemności 1,8 litra, ich moc wynosi 300 KM, a moment obrotowy to 420 Nm. Takie auto rozpędza się do 100 km/h w 5,7 sekundy, a jego prędkość maksymalna wynosi 255 km/h, więc w praktyce takiego auta praktycznie nie da się zgubić. Ponadto samochody te są w podstawowej specyfikacji, więc nie mają charakterystycznych dla tego modelu żółtych i pomarańczowych kolorów, a jedynie czarne, szare i srebrne.
Cupry w Kępnie, Nowym Sączu i Krakowie
Poza sportowymi “megankami” w ręce funkcjonariuszy trafią trzy sztuki Cupry Leon. Będą jeździć po Krakowie, Nowym Sączu i Kępnie. Internauci zdążyli odkryć te samochody, zanim jeszcze policja oficjalnie poinformowała o ich zakupie.
Małopolska policja na dwa egzemplarze auta wydała 541 tys. 200 zł, natomiast funkcjonariusze z Kępna informują, że na auto przeznaczone zostało 270 tys. zł.
Każdy z pojazdów ma silnik 2.0 TSI o mocy 310 KM i momencie obrotowym wynoszącym 400 Nm, co oznacza, że trzy egzemplarze były indywidualnie skonfigurowane dla policjantów. W cennikach próżno szukać odmiany hatchback z silnikiem o mocy 310 KM, taki silnik jest zarezerwowany tylko dla odmiany kombi. Z tego względu osiągi auta nie są do końca znane. Najmocniejszy katalogowy samochód jest praktycznie tak szybki, jak Megane R.S. Przyspieszenie jest takie samo, a prędkość maksymalna to 250 km/h, czyli jedynie 5 km/h mniej niż Renault.