Auto Świat Wiadomości Aktualności Jechał ponad 223 km/h na S3, ale to tłumaczenie było najciekawsze [Nagranie]

Jechał ponad 223 km/h na S3, ale to tłumaczenie było najciekawsze [Nagranie]

Na trasie S3 policjanci z grupy SPEED nagrali kierowcę Skody, który jechał w kierunku Szczecina ponad 223 km/h, czyli o ponad 100 km/h więcej, niż dopuszczają przepisy. Jednak bardziej niż prędkość, zaskakuje w tej sytuacji tłumaczenie mężczyzny. Twierdził, że jechał tak szybko, bo chciał... "przepalić zawór EGR".

Jechał ponad 223 km na S3, bo chciał przepchać EGR
Policja
Jechał ponad 223 km na S3, bo chciał przepchać EGR

Droga ekspresowa kusi do mocniejszego wciśnięcia pedału gazu, ale kierowca Skody napotkany 31 stycznia przez patrol policji na drodze S3, mocno przesadził. Mężczyzna rozpędził swoje auto do ponad 223 km/h w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 120 km/h. Co ciekawe w samochodzie przewoził drabinę zajmującą długość całej kabiny. Co by się z nią stało podczas kolizji albo gwałtownego hamowania, chyba nie trzeba wyjaśniać. Chwilę po pomiarze kierowca Skody rozmawiał już z policjantami.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

I tu się zaczyna najciekawszy fragment tej historii, bo tłumaczenie 24-latka można delikatnie nazwać za dość ciekawe. Mężczyzna powiedział policjantom, że rozpędził auto po to, żeby przepalić zapychający się zawór EGR. To jednak nie bardzo wzruszyło mundurowych, którzy wystawili kierowcy mandat karny w wysokości 2500 złotych, czyli znacznie więcej niż usługa czyszczenia zaworu w warsztacie.

pik