Współpraca reklamowaTestujemy na paliwach
Auto Świat > Wiadomości > Aktualności > Policjanci masowo karzą za naruszenie art. 66 ust. 1. Mandaty na ponad 100 tys. zł łącznie w tydzień

Policjanci masowo karzą za naruszenie art. 66 ust. 1. Mandaty na ponad 100 tys. zł łącznie w tydzień

Policjanci prowadzą akcję skierowaną przeciwko kierowcom, na których uskarża się większość z nas. Tylko przez tydzień funkcjonariusze wystawili mandaty na łączną kwotę przeszło 100 tys. zł.

Kontrola policji (zdjęcie ilustracyjne)
Kontrola policji (zdjęcie ilustracyjne)Źródło: Policja
  • To nie jest jednorazowa akcja policji. Odbywa się systematycznie
  • Akcja jest bardzo skuteczna: tylko przez tydzień i tylko w jednym mieście zatrzymano 50 dowodów rejestracyjnych i 33 prawa jazdy

Ta akcja odbywa się systematycznie. Jest skierowana nie tylko przeciwko kierowcom naruszającym art. 66 ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Jak pisze policja w komunikacie, "to także okazja, aby okazać zero tolerancji dla postaw pełnych agresji wobec innych uczestników ruchu".

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Akcję prowadzą policjanci Wydziału Ruchu Drogowego oraz Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego Komendy Stołecznej Policji. Tylko przez jeden tydzień, między 14 i 21 września 2024 r. skontrolowano 255 pojazdów, wystawiając 213 mandatów karnych na łączną kwotę przeszło 100 tys. zł. Ponadto zatrzymano 50 dowodów rejestracyjnych i 33 prawa jazdy oraz skierowano trzy wnioski o ukaranie. Jednocześnie wykonano 38 badań specjalnym urządzeniem.

Przeczytaj także: Od rana trwają kontrole z wiaduktów. Kierowcy w szoku, bo myśleli, że policja tego nie sprawdza

Policjanci karzą za naruszenie art. 66 ust. 1

Tym urządzeniem jest sonometr, zwany również decybelomierzem. Sprzęt o charakterystycznym kształcie służy do pomiaru natężenia dźwięku. Sprzęt idealnie nadaje się do sprawdzenia, czy kierownica nie narusza art. 66 ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym.

Policyjna kontrola za pomocą sonometru (zdjęcie ilustracyjne)
Policyjna kontrola za pomocą sonometru (zdjęcie ilustracyjne)Źródło: Policja

Zgodnie z nim, pojazd uczestniczący w ruchu na drogach powinien być tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego nie zakłócało m.in. spokoju publicznego. A przekraczający normy hałas wydobywający się z pojazdu jest właśnie takim zakłóceniem.

Przeczytaj także: Opony zimowe obowiązkowe już od listopada. Jaki mandat dostanie ten, kto nie wymieni?

Akcja o nazwie Ciche Miasto II nie jest jednorazową inicjatywą. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego oraz Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego Komendy Stołecznej Policji prowadzą ją systematycznie. Jak podaje policja w komunikacie, funkcjonariusze "skupiają się głównie na monitoringu i kontrolach w ścisłym centrum m.st. Warszawy, ale także w innych dzielnicach, w których dochodzi do naruszeń w postaci przekraczania przez pojazdy dopuszczalnego hałasu. W działaniach bierze udział m.in. grupa Speed, a policjanci wykorzystują oznakowane i nieoznakowane pojazdy wyposażone w wideorejestratory oraz urządzenia kontrolno-pomiarowe (sonometry). To przy ich użyciu dokonują m.in. pomiaru poziomu emitowanego hałasu, a tam, gdzie jest to uzasadnione, także badanie przepuszczalności światła szyb w samochodach.

Policjanci zwracają bowiem również uwagę na inne nieprawidłowości jak np.:

  • modyfikacje oświetlenia;
  • ingerencje w układy wydechowe (które poza hałasem przekraczają normy dotyczące spalin);
  • niezgodne z przepisami oklejanie szyb folią ograniczających ich przejrzystość

Jednocześnie policjanci jak zwykle reagują na przekraczanie limitów prędkości oraz inne wykroczenia. Szczegółowo kontrolują kierowców pod kątem uprawnień do prowadzenia, stanu trzeźwości i kierowania pojazdem pod wpływem środków odurzających.

materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków