Auto Świat Wiadomości Aktualności Policjanci na potęgę rozbijają nowe BMW

Policjanci na potęgę rozbijają nowe BMW

Policjanci rozbili już 75 nowych nieoznakowanych radiowozów BMW. Komenda Główna tłumaczy się, że większość kolizji nie była winą policjantów. Pracownicy policji twierdzą jednak, że powodem jest brak szkoleń.

Policyjne BMW serii 3
Auto Świat / Piotr Czypionka
Policyjne BMW serii 3

W ostatnich kilkunastu miesiącach policyjna flota mocno się odmłodziła, a do służby trafiło 140 szybkich BMW 330i xDrive o mocy 245 koni. Okazuje się jednak, że policjantom udało się już sporo z nich... rozbić. Dziennikarze TVN24 dowiedzieli się, że auta z nowego „naboru” uczestniczyły w zeszłym roku w 49 kolizjach i wypadkach, a do maja tego roku mundurowi mieli kolejnych 26 kolizji w nowych, nieoznakowanych pojazdach BMW. Komenda Główna wyjaśnia jednak, że w zdecydowanej większości winnymi tych zdarzeń są inni użytkownicy dróg.

– Na 49 ubiegłorocznych zdarzeń drogowych policjanci nie byli winni aż w 31 przypadkach. W tym roku wina leżała po stronie policjantów tylko w pięciu zdarzeniach na 26 wszystkich – tłumaczył dziennikarzom TVN24 rzecznik Komendy Głównej Policji, inspektor Mariusz Ciarka.

- Te samochody są w służbie 24 godziny na dobę, biorą udział regularnie w pościgach, stąd statystyka wygląda tak, a nie inaczej – dodał Ciarka. Rzecznik tłumaczy liczbę kolizji także tym, że radiowozy służą policjantom jako „środek przymusu bezpośredniego” – uszkodzenia radiowozów to czasem uderzenia w pojazdy ściganych kierowców.

Jeden z funkcjonariuszy pracującej w drogówce, do którego udało się dotrzeć TVN24, przekonywał jednak, że powody takiej sytuacji upatrywać należy także gdzie indziej. Według anonimowego rozmówcy za kierownicą BMW często wsiadają policjanci, którzy pierwszy raz mają styczność z tak mocnymi autami z napędem na wszystkie koła. Problem w tym, że szkoleń jest stosunkowo za mało. Dodatkowo przetarg na takie kursy rozstrzygnięto dopiero w lutym tego roku, a auta trafiły już do służby w zeszłym roku.

Wersję anonimowego policjant potwierdza zresztą niedawny raport NIK. Kontrolerzy wypomnieli Policji, że w 2015 roku tylko 153 policjantów przeszło szkolenia doskonalenia techniki jazdy, a rok później 240. Stanowiło to zaledwie 10 procent zapotrzebowania, jakie miała drogówka. W efekcie policjanci rozbijali co trzeci pojazd, a do szkód dochodziło niemal co godzinę. Co więcej według NIK-u ponad połowa z kolizji powstała z winy policjantów.

Powiązane tematy:
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków