We wtorek 10 maja po godz. 16:00 w gminie Nasielsk patrol policji otrzymał informację o dwóch holujących się autach. Zgłaszający zasugerował, że mogą być oni pijani. Funkcjonariusze, którzy udali się do Mazewa Dworskiego na drodze natychmiast zauważyli wspomniane samochody - Opla z wybitymi szybami oraz Skodę.

Po zatrzymaniu ich do kontroli okazało się, że 41-letni mieszkaniec gminy Sochocin, kierujący Skodą w organizmie ma 1,88 promila alkoholu. Na tym nie koniec. Na koncie miał on także wydany przez Sąd Rejonowy w Płońsku zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

W podobnym stanie był kierujący holowanym Oplem. Badanie policyjnym alkomatem wykazało, że 32-letnie mieszkaniec Nowego Miasta miał w wydychanym powietrzu 1,95 promila alkoholu. Nieco inna była tutaj jednak sytuacja z uprawnieniami. "Kierowca" Opla nie miał ich w ogóle.

Policja informuje, że zgodnie z kodeksem karnym za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości 32-latkowi grozi do 2 lat więzienia. Ponadto za kierowanie pojazdem bez wymaganych uprawnień od 1 stycznia 2022 r. kierowany jest wniosek do sądu, gdzie orzekana jest grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów. 41-latkowi natomiast grozi do 5 lat pozbawienia wolności za niestosowanie się do sądowego zakazu prowadzenia pojazdów i kierowanie autem w stanie nietrzeźwości.