• Systemy lokalizacji satelitarnej są wykorzystywane nie tylko do nawigacji samochodowej – lista zastosowań jest znacznie dłuższa
  • Zakłócenia sygnału mogą być efektem działań wojsk, np. rosyjskich okrętów Floty Federacji Rosyjskiej, ale też ćwiczeń NATO
  • Zakłócenia sygnału mogą prowadzić do problemów z nawigacją i lokalizacją
  • Działania zakłócające sygnał GPS mogą wiązać się z zagrożeniem atakami terrorystycznymi
  • Problemy z GPS-em to poważne zagrożenie dla branży transportowej i nie chodzi tu wcale o problemy z dojazdem do celu
  • Niedziałający GPS może grozić problemami ze... skarbówką!

Kiedy ostatnio korzystaliście z papierowej mapy, wybierając się gdzieś samochodem? Ne pamiętacie? Nic dziwnego, bo w ciągu ostatnich kilkunastu lat nawigacja satelitarna stała się dla wszystkich czymś zupełnie oczywistym. To technologia, która powstała m.in. z myślą o zastosowaniach militarnych, ale zyskała niezwykła popularność również w zastosowaniach cywilnych – w transporcie morskim, lotniczym, drogowym, ale też m.in. w rolnictwie, w sporcie. Niemal każdy z nas ma przy sobie lub czasem wręcz na sobie przynajmniej jeden, a czasem i więcej odbiorników GPS – w smartfonach, w smartwatchatch, w aparatach fotograficznych i dziesiątkach innych urządzeń. Tyle że ta cywilna popularność GPS-u nie zmienia wcale faktu, że technologia lokalizacji satelitarnej wciąż jest wykorzystywana do celów militarnych. To z jednej strony poważny jej atut, bo budżety na utrzymanie satelitów na jej potrzeby są olbrzymie, ale z drugiej strony, w sytuacjach kryzysowych nie zawsze można na nią liczyć.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Zakłócenia GPS w Polsce. Nie tylko u nas szwankuje nawigacja

Wygląda na to, że z taką sytuacją kryzysową, a przynajmniej z jej symulacją na olbrzymią skalę mamy właśnie do czynienia na obszarze znacznej części Polski. Jak donosi serwis gpsjam.org, szczególnie na północy, w centrum i na wschodzie Polski odnotowywane są w ciągu ostatnich godzin potężne zakłócenia sygnału GPS. Najwyższy poziom zakłóceń dotyczy akwenu Morza Bałtyckiego, ale także nad lądem sygnał jest daleki od normalnego. Jeśli spojrzymy na mapę świata z naniesionymi podobnymi anomaliami, to można zauważyć, że zakłócenia o podobnym nasileniu, choć zwykle na mniejszych obszarach odnotowywane są teraz m.in. nad Morzem Czarnym, w Izraelu, w Gruzji, w Iraku, Syrii – czyli w najbardziej zapalnych punktach świata.

Zakłócenia GPS na świecie: odczyty w Polsce jak w najbardziej zapalnych punktach świata, fot. gpsjam.org Foto: zrzut ekarnu/gpsjam.org
Zakłócenia GPS na świecie: odczyty w Polsce jak w najbardziej zapalnych punktach świata, fot. gpsjam.org

Skąd biorą się takie zakłócenia? Najbardziej prawdopodobnym wytłumaczeniem są działania wojsk – podejrzenia dotyczą m.in. zauważonych na Bałtyku okrętów Floty Federacji Rosyjskiej, na pokładach których zamontowane są systemy do walki elektronicznej.

Celowe zakłócanie sygnału GPS. Kto i po co to robi?

GPS i inne podobnie działające systemy, w tym rosyjski GLONASS, są używane nie tylko do nawigacji czy np. nadzorowania ruchu pojazdów, ale też m.in. do naprowadzania dronów czy niektórych typów pocisków. Sprzęt GPS jest bardzo tani, precyzyjny i powszechnie dostępny. Kiedyś sygnał do zastosowań cywilnych celowo był tak modyfikowany, żeby zmniejszyć precyzję wskazań – teraz, dzięki coraz większej mocy obliczeniowej nawet małych i tanich urządzeń, cywilny GPS potrafi trafiać w punkt. To dlatego w miejscach o znaczeniu strategicznym albo w trakcie konfliktów sygnał GPS bywa celowo zakłócany. Na mniejszą skalę takie zjawisko można też zaobserwować także podczas ważnych imprez masowych czy przy oficjalnych wizytach głów państw, w sytuacjach, kiedy występuje zagrożenie atakiem terrorystycznym. Np. podczas wizyt prezydentów USA w pobliżu lotniska czy w pobliżu trasy przejazdu oficjalnej kolumny, szanse na poprawne działanie nawigacji GPS są niewielkie. A nawet jeśli nawigacja działa, to jej wskazania mogą być bardzo niedokładne.

Z zagłuszarek GPS, ale działających na bardzo ograniczonym obszarze, korzystają też złodzieje samochodów, czy też gangi okradające ciężarówki, żeby unieszkodliwić ich zabezpieczenia.

Jesienią o problemach z GPS-em na podobną skalę, co obecnie w Polsce, donoszono m.in. z Bułgarii – tam problemy zgłaszali nawet piloci samolotów pasażerskich. Również wtedy za przyczynę zakłóceń uznano działania rosyjskich wojsk.

Zakłócenia GPS. Czym to grozi? Nie tylko kierowcy ciężarówek powinni się bać

Niektóre urządzenia czy aplikacje mogą nie działać poprawnie – nie można wierzyć m.in. nawigacji satelitarnej. Urządzenia mogą mieć problem z określeniem swojej lokalizacji albo będą wskazywały złą lokalizację. Poza problemami z dojazdem do celu trzeba się liczyć z tym, że np. zamówiony "przewóz na aplikację" będzie czekał na nas w nieodpowiednim miejscu. Szczególną ostrożność powinni teraz zachować m.in. kierowcy ciężarówek czy firmy z branży transportowej. Warto wiedzieć, że lokalizacja GPS jest obecnie używana do rozliczania przejazdów płatnymi odcinkami autostrad (e-TOLL dla pojazdów powyżej 3,5 tony) – warto więc sprawdzić, czy urządzenia zamontowane w pojazdach poprawnie rozpoznawały i raportowały przekazywane trasy. Tu nawet niewielkie odchylenie wskazań może powodować naliczenie nienależnej opłaty.

Nowy system opłat drogowych e-TOLL opiera się na lokalizacji satelitarnej. Brak wskazań lub nieprawidłowa lokalizacja oznaczają dla firm przewozowych ryzyko gigantycznych kar! Foto: Tomasz Kamiński / Auto Świat
Nowy system opłat drogowych e-TOLL opiera się na lokalizacji satelitarnej. Brak wskazań lub nieprawidłowa lokalizacja oznaczają dla firm przewozowych ryzyko gigantycznych kar!

Jeżeli GPS nie zadziała wcale, kierowcy ciężarówek mogą mieć poważne problemy – przy autostradach znajdują się urządzenia kontrolne, których zadaniem jest wychwytywanie aut, które nie przesyłają do Krajowej Administracji Skarbowej danych o położeniu, potrzebnych nie tylko do naliczania opłat za przejazd płatnymi odcinkami dróg, ale też do raportowania przewozów tzw. towarów wrażliwych objętych tzw. monitoringiem SENT. Taki permanentny monitoring GPS jest wymagany podczas przewozu towarów takich jak m.in. :

  • alkohol etylowy (także skażony);
  • paliwa opałowe;
  • oleje napędowe;
  • tytoń;
  • wybrane materiały i środki medyczne;
  • wybrane rozpuszczalniki i rozcieńczalniki.

W przypadku braku raportowania lokalizacji grożą bardzo wysokie kary! Warto więc odnotowywać wszelkie doniesienia dotyczące zakłóceń systemów lokalizacji satelitarnej, to może być ważny argument w razie potrzeby odwołania się od nałożonych kar.

Ładowanie formularza...