Auto Świat Wiadomości Aktualności Polskie firmy motoryzacyjne popadają w coraz większe długi

Polskie firmy motoryzacyjne popadają w coraz większe długi

Autor Piotr Karczmarczyk
Piotr Karczmarczyk

Do bazy Krajowego Rejestru Długów trafiło już ponad 12,5 tys. firm motoryzacyjnych. Ich łączne zadłużenie sięga już 446,5 mln zł! Co gorsza, od początku pandemii ich zadłużenie się powiększa – wzrosło już o 18 proc. i jak twierdzą eksperci, w najbliższych miesiącach ma dalej rosnąć.

Pieniądze
Andrzej Rostek / Shutterstock
Pieniądze
  • Tylko od początku pandemii Koronawirusa do KRD trafiło ponad 100 nowych firm z branży motoryzacyjnej
  • W tym czasie zadłużenie firm związanych z motoryzacją wzrosło o ponad 70 mln zł i nic nie wskazuje, że trend ten odwróci się w najbliższych miesiącach
  • Najwięcej zadłużonych firm motoryzacyjnych funkcjonuje na terenie województwa mazowieckiego
  • Więcej takich informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu

Niedawno pisaliśmy, jak kryzys półprzewodników rozlewa się na kolejne gałęzie przemysłu motoryzacyjnego, także te powiązane z Polską. Złą sytuację potwierdza najnowszy raport Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej. Według niego grono firm z kłopotami finansowymi powiększa się od momentu wybuchu pandemii. Wśród dłużników są zarówno producenci pojazdów, części i akcesoriów motoryzacyjnych, dystrybutorzy, ale także warsztaty.

Według danych KRS od marca ubiegłego roku zadłużenie przedsiębiorstw z tego sektora wzrosło o 70,1 mln zł, a liczba dłużników zwiększyła się aż o 101 firm. Długi przekraczają już 446 mln zł, a sporo wskazuje na to, że trudna sytuacja branży będzie się utrzymywać w najbliższych miesiącach.

Przeczytaj też:

Jest kilka przyczyn kłopotów finansowych branży motoryzacyjnej

Nie tylko brak półprzewodników i wstrzymanie produkcji w fabrykach jest powodem kłopotów przedsiębiorstw z branży motoryzacyjnej. Przyczynami kolejnych kłopotów są zakłócenia w łańcuchach dostaw i znaczny wzrost kosztów transportu, a także coraz wyższe ceny surowców oraz stali. To powoduje, że w magazynach i hurtowniach brakuje coraz częściej i podzespołów do naprawy samochodów.

– Do tej pory producenci pojazdów, przyczep, motocykli oraz części byli względnie najsilniejszą grupą podmiotów w branży motoryzacyjnej. Ich zadłużenie stanowi zaledwie 5 proc. łącznego zadłużenia w tym sektorze. Inaczej w przypadku sprzedawców i serwisantów, których zadłużenie wynosi 95 proc. Dłuższe przestoje w produkcji mogą mieć jednak katastrofalne skutki zarówno dla samych wytwórców, jak i dla pozostałych podmiotów działających w branży motoryzacyjnej. Jeśli ich problemy z płynnością finansową pogłębią się, to prędzej czy później ta sytuacja znajdzie swoje odzwierciedlenie również w naszej bazie danych – informuje Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów BIG SA.

Najbardziej zadłużeni są dystrybutorzy części i aut

Blisko 60 proc. zobowiązań motoryzacyjnych, to długi dystrybutorów części oraz pojazdów (265,1 mln zł), a 35 proc. całego zadłużenia należy do warsztatów (155,8 mln zł). Problemy te potwierdza także badanie przeprowadzone przez MotoFocus.pl na zlecenie SDCM i Santander Bank Polska. Pisaliśmy o nim szczegółowo, we wcześniejszym raporcie pt. Kryzys półprzewodnikowy wywołał efekt domina. Kłopoty mają już nie tylko producenci samochodów.

W trudnych czasach najgorzej radzą sobie najmniejsi – mikroprzedsiębiorstwa stanowią aż 95% wszystkich dłużników motoryzacyjnych. Ponad 10 tys. jednoosobowych działalności gospodarczych ma łącznie długi na kwotę 328,6 mln zł.

– Zdecydowana większość tych przedsiębiorstw, bo 61 proc., to małe warsztaty. Tylko w tym roku sfinansowaliśmy ich faktury na łączną kwotę 4,4 mln zł, choć zakładam, że z każdym miesiącem ta wartość będzie rosła – wyjaśnia Dariusz Szkaradek, prezes Zarządu firmy faktoringowej NFG.

W jakich województwach jest najwięcej dłużników?

Raport Krajowego Rejestru Dłużników BIG pokazuje także, że nie w całym kraju kondycja firm jest taka sama. Najwięcej zadłużonych warsztatów, producentów i dystrybutorów znajduje się w województwach: mazowieckim (92,9 mln zł), śląskim (69,1 mln zł) oraz wielkopolskim (49,4 mln zł). Z kolei w województwach opolskim, podlaskim i lubuskim jest ich najmniej. W tych regionach łączne długi przedsiębiorstw motoryzacyjnych nie przekraczają 10 mln zł. Jednak tu trzeba brać pod uwagę to, że w tym rejonie Polsk,i firm z branży motoryzacyjnej jest po prostu mniej.

Eksperci wyliczyli, że aktualnie średnie zadłużenie jednej firmy motoryzacyjnej wynosi 35 510 zł, ale rekordzista – hurtownia motoryzacyjna ze Śląska, zalega swoim wierzycielom blisko 4,8 mln zł.

Spirala długów

Kto jest wierzycielem firm motoryzacyjnych? Głównie są to instytucje finansowej i ubezpieczyciele – firmy motoryzacyjne zalegają im łącznie 212 mln zł. Z kolei 133,7 mln zł mają do odzyskania fundusze sekurytyzacyjne i firmy windykacyjne, a 35,4 mln zł wierzyciele z branży handlowej.

Z drugiej strony ze ściągalnością należności mają także same firmy motoryzacyjne. Według danych KRD najwięcej, bo 22,5 mln zł zalegają firmy handlowe, 16,5 mln zł transportowe, a 5 mln zł przemysłowe.

Autor Piotr Karczmarczyk
Piotr Karczmarczyk
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków