Inaczej niż w przypadku innych aut oferowanych obecnie na rynku europejskim Dobló nie próbuje przypodobać się wyszukanym designem nadwozia. Z boku auto niczym nie wyróżnia się na tle znanych od dawna z dróg Europy Renault Kangoo czy Peugeota Partnera - wysunięty przed przednią oś silnik, za którym "doklejono" spory sześcian z blachy i szkła. Słowem: nic szczególnego. Podobne wrażenie robi przód aut - duży wlot powietrza do silnika, z czarnym zderzakiem jest z pewnością elementem wyróżniającym, ale opinie na ten temat były skrajnie różne. Gdzie więc tkwią wspomniane we wstępie nowości? Wszystko dzieje się pod "skórą" nowego Dobló. Konstruktorom przyświecał jeden cel: maksymalnie obniżyć koszty użytkowania samochodu przy zachowaniu pełnej funkcjonalności.Pojazdy użytkowane do zarobkowej jazdy w mieście bardzo często ulegają uszkodzeniom w drobnych stłuczkach. Koszty wymiany i lakierowania elementów nadwozia są bardzo duże. W Fiacie nielakierowane zderzaki oraz plastikowe nakładki mają za zadanie obniżenie kosztów naprawy. Wysoko umieszczone lampy (zarówno przednie jak i tylne) są przy małych zderzeniach oszczędzane. Dodatkowo w celu obniżenia wydatków na naprawy zastosowano przednie i tylne demontowalne strefy zgniotu. Dzięki dodatkowym wzmocnieniom struktury nośnej karoseria Dobló jest bardzo sztywna, co pozytywnie wpływa na niewielkie przenoszenie dźwięków pracującego zawieszenia. Kokpit Dobló, jak na auto dostawczo-osobowe, jest zadziwiająco nowatorski. Niektóre elementy, jak kratki wlotu powietrza do kabiny, kierownicę czy przełączniki przejęto od Punto. Na desce dominują szarości, choć producent pokusił się o wyróżnienie instrumentów obsługiwanych przez kierowcę kolorem niebieskim. Na uwagę zasługuje wygodne umieszczenie drążka zmiany biegów na desce rozdzielczej. Dzięki temu kierowca, który był zmuszony zaparkować auto lewą stroną blisko przeszkody, jest w stanie wyjść z pojazdu drzwiami pasażera. Niezbyt mocną stroną nowego Fiata są materiały użyte do produkcji wnętrza, ale samochodom wielozadaniowym takie "niedopatrzenie" łatwiej jest wybaczyć niż autom zaprojektowanym od początku z myślą o przewozie ludzi. Nowością jest wielkość bagażnika - 750 litrów do linii okien to na razie rekord. W wersji bagażowej (Cargo) jest w stanie zabrać "na pokład" do 3,8 m3 ładunku. Obrazowo rzecz ujmując, towarowy Fiat jest w stanie pomieścić we wnętrzu dwie europalety (dotychczasowi konkurenci zabierali tylko jedną). Załadunek jest ułatwiony poprzez bardzo niską krawędź bagażnika i wysoko otwierające się drzwi (możliwa również wersja z asymetrycznie dzielonymi drzwiami). Ładowność pojazdu wynosi do 805 kg. Na rynku europejskim dostępne są na razie dwa silniki: benzynowy o pojemności 1,2 litra i mocy 65 KM i wolno ssący diesel 1.9 o mocy 63 KM. Docelowo do auta mają być montowane także silniki 1.6 o mocy 103 koni mechanicznych oraz 1.9 JTD (100 KM). W jazdach testowych odbywających się we włoskich Alpach lepsze wrażenie pozostawił po sobie silnik wysokoprężny - doskonała elastyczność w połączeniu z umiarkowanym zużyciem paliwa niedoładowanego diesla to bardzo udany wybór dla małego przedsiębiorstwa usługowego czy pięcioosobowej rodziny. Na uznanie zasługuje także doskonała skrzynia biegów, której obsługa kojarzy się bardziej z typowym autem osobowym.Fiata Dobló prowadzi się bardzo pewnie i mimo dużej wysokości stabilnie. Jest to spowodowane dość sztywnym zestrojeniem zawieszenia. Niska podłoga bagażnika wymusiła zastosowanie resorów piórowych wspomaganych przez niskie sprężyny śrubowe. Tylne koła połączone są sztywną osią. Z przodu zastosowano kolumny McPhersona. Na dobrych nawierzchniach włoskich dróg taki układ sprawdza się doskonale, jak będzie w Polsce - pokaże czas. Zupełną nowością jest poziom bezpieczeństwa czynnego nowego Fiata. Docelowo Dobló będzie wyposażane w zależności od wersji w 6 airbagów (na razie w 4) i ABS. Wszyscy pasażerowie tylnej kanapy mają do dyspozycji trójpunktowe pasy bezpieczeństwa. W skład wyposażenia zwiększającego funkcjonalność wchodzą: klimatyzacja, sprzęt audio (do wyboru odtwarzacz kasetowy lub CD) czy nawigacja satelitarna. W standardzie auto będzie miało elektrycznie sterowane szyby, centralny zamek i wspomaganie kierownicy. Polska premiera jest zapowiadana na marzec 2001. Być może do tego czasu będzie można kupić także auta wyposażone w mocniejszy silnik benzynowy i jednostkę JTD. Cena i wyposażenie są na razie nie znane.
Galeria zdjęć
1/3 Praktyczność ponad wszystko
2/3 Praktyczność ponad wszystko
3/3 Praktyczność ponad wszystko
