Czwartek był dość intensywnym dniem dla uczestników. Przed południem odbył się odcinkek testowy o długości 4,95 kilometra, wytyczony w San Juan de Otate. Odległość z parku serwisowego na start odcinka wynosiła zaledwie 15,90 kilometra (w kierunku na wschód od León).Limit opon powodował, że zawodnicy ograniczali się jedynie do niezbędnych przejazdów, związanych z regulacjami.

Najlepsze czasy uzyskali: Daniel Sordo (Citroën C4) - 2.49,2 minuty; Sebastien Loeb (Citroën C4) - 2.49,8; Petter Solberg (Subaru Impreza) - 2.51,0; Chris Atkinson (Subaru Impreza) - 2.51,6; Manfred Stohl (Citroën Xsara) - 2.52,0; Marcus Grönholm (Ford Focus) - 2.53,2;Jari-Matti Latvala (Ford Focus) - 2.53,5; Perez Companc (Ford Focus) - 2.54,7; Mikko Hirvonen (Ford Focus) - 2.56,1; Matthew Wilson (Ford Focus) - 2.56,9; Henning Solberg (Ford Focus)-2.59,7.

- Mam nadzieję, że pokażę się tutaj z lepszej strony niż w Szwecji i Norwegii - powiedział najszybszy Dani Sordo. Samochód spisuje się OK, oby tak było przez cały rajd. Będziemy walczyć! Jesteśmy w dobrej sytuacji, pojedziemy po "przetartym", a na szutrze jest to ważne...

W jednym wszyscy byli zgodni: nawierzchnia dróg jest w tym roku lepsza niż w ubiegłym, bardziej twarda!

W konferencji prasowej uczestniczyli dwaj zawodnicy startujący w FIA PWRC: Travis Pastrana i Andreas Aigner oraz przedstawiciele poszczególnych zespołów: Daniel Sordo (Citroën Total World Rally Team), Richard Taylor (Subaru World Rally Team), Jari-Matti Latvala Stobart VK M-Sport Ford Rally Team) i Mikko Hirvonen (BP-Ford World Rally Team). Pytań nie brakowało, ale wszystko ogramiczało się raczej do kurtuazyjnej wymiany zdań: krótko mówiąc - będzie trudno, ale powalczymy! Subaru przysłało Taylora, by uchronić kierowców od oficjalnych pytań na temat najnowszej Imprezy WRC 2007, która debiutuje na tym rajdzie.

Właśnie możliwości Subau oraz Citroën C4 WRC, dla którego to także jest debiut - pierwszy raz model ścigać się będzie na nawierzchniach luźnych budzą największe emocje kibiców. Czu Sabastien Loeb tym razem nawiąże walkę z Marcusem Grönholmem? Czy Mikko Hirvonen znów będzie najlepszy? Pytania się mnożą...

Wszyscy podkreślają, że tym razem wpływ na sukces mieć będzie wiele czynników. Park serwisowy - o czym już informowaliśmy, położony na wysokości ponad 1 800 metrów nad poziomem morza, okazuje się najniższym punktem całego rajdu. Szczególnie wysoko wytyczone są odcinki specjalne. W całym sezonie WRC samochody ani razu nie jadą tak blisko chmur jak w środkowych fragmentach odcinka Ortega (OS 2/5), gdzie osiągają wysokość 2 700 metrów n.p.m.

- Na tej wysokości, ze względu na ciśnienie atmosferyczne, silniki tracą znaczną część mocy w porównaniu do parametrów rozwijanych na poziomie morza - mówi Xavier Mestelan-Pinon, kierownik techniczny zespołu Citroëna. Fakt, że Rajd Meksyku jest szybki, przekłada się również na duże siły działające na zawieszenia. Runda ta stawia przed Citroënem parę znaków zapytania: to pierwszy "ciepły rajd" i debiut C4 na szutrze. Samochód przygotowywaliśmy podczas testów w Hiszpanii. Ale tam nie było aż tak wysoko...

Innym problemem jest to, że silniki używane w rajdzie Meksyku muszą następnie wystarczyć na rajd Argentyny. To samo dotyczy zawieszeń. Poważna awaria może więc wyeliminować załogę z dwóch rajdów... Limit na każdy samochód to 60 sztuk opon, z których zawodnik ma prawo użyć 33 - włącznie z odcinkiem testowym.

Sama ceremonia startu zorganizowana została w Guanajuato (45 minut jazdy samochodem od León).