To specjalny samochód ciężarowy. Ciągnik jest wyposażony w dwie kamery rejestrujące otoczenie przed pojazdem, z których obraz transmitowany jest w wysokiej rozdzielczości na wielki ekran, znajdujący się z tyłu naczepy. Składa się on z czterech pyło- i wodoszczelnych monitorów (każdy o przekątnej 46 cali), które są w stanie wyświetlać wyraźny obraz niezależnie od warunków pogodowych (również w nocy).

W ten sposób kierowcy jadący za ciężarówka mogą znacznie lepiej ocenić czy możliwe jest bezpieczne wykonanie manewru wyprzedzania pojazdu, który ze względu na duży rozmiar zasłania znaczną część drogi. W tym przypadku widoczność jest wzorowa, od razu widać czy z naprzeciwka jedzie inny samochód, czy też nie.

Premiera ciężarówki rodem z XX wieku odbyła się w ubiegłym roku, teraz trwają jej testy drogowe. Prace nad projektem są prowadzone w Argentynie, gdzie znaczna część dróg jest jednopasmowa, przez co dochodzi na nich do wielu wypadków podczas wyprzedzania. Samsung Safety Truck będzie poruszał się po Argentynie przez rok. Pomysł jest bardzo ciekawy. Z całą pewnością nowa technologia przyczyniłaby się do poprawy bezpieczeństwa na drogach, ale czy ma ona szanse się upowszechnić? Czas pokaże.

Projekt został zrealizowany dzięki współpracy Samsung Electronics z agencją reklamową Leo Burnett, argentyńską firmą Ingemática, specjalizującą się w projektowaniu rozwiązań technicznych, krajową firmą Helvetica, zajmującą się projektowaniem i budową naczep, oraz Volvo Trucks Argentina.