Hiszpańska marka przez ostatnich sześć lat zmagała się z poważnymi problemami, które pod znakiem zapytania stawiały dalsza egzystencję. Jednak odmłodzenie palety modelowej stało się receptą na sukces.

SEAT jeszcze w 2014 roku miał na swoim koncie stratę 66 mln euro, ale rok 2015 zakończył 6 mln zyskiem. Produkcja wzrosła do 477 077 aut, w czym pomagają nowe i atrakcyjne modele. Najnowszym hitem zapewne stanie się SEAT Ateca, który miał premierę podczas międzynarodowego salonu motoryzacyjnego w Genewie i jest produkowany w czeskich Kvasinach.

Najnowsze modele SEATa produkowane są obecnie nie tylko w hiszpańskim Martorell, ale także przez słowacki zakład Volkswagena (Mii) oraz przez Skodę w Mlada Boleslav (Toledo). Takie rozwiązanie nie tylko pozwala na zwiększenie produkcji, ale przede wszystkim obniżenie jej kosztów.