Jego napęd pozostał bez zmian, czyli pod maską mamy sześć cylindrów i 340 KM. Zmieniono za to nadwozie – dodano spojler, światła, dorzucono inny zderzak, szyby są teraz plastikowe, a maska jest z włókna węglowego. Wewnątrz mamy klatkę bezpieczeństwa, kubły Recaro i sześciopunktowe pasy. Z technicznych rzeczy – jest nowe, utwardzone i obniżone zawieszenie, 19-calowe koła i sportowy wydech. Ale to nie jedyny safety car BMW. Niemiecka firma ma także w swoich garażach X6M, X5M, X6 Active Hybrid oraz 535i Kombi (jako ambulans). Są jeszcze dwa motocykle - BMW S1000 RR i BMW HP2 Sport.
Seria 1 M safety car i inne takie BMW
BMW zaprezentowało serię 1 M w wersji Safety Car, która będzie dbała o porządek i bezpieczeństwo na torze w czasie wyścigów z serii MotoGP. Co powinniście o tym aucie wiedzieć?