Najwyżej położone w Europie muzeum motocykli w austriackich Alpach przestało istnieć. Drewniany budynek całkowicie strawił pożar, który wybuchł 19 stycznia ok. godz. 4 nad ranem. Mimo szybkiej interwencji strażaków nie udało się uratować kolekcji ani samej siedziby. Na razie nie są znane przyczyny pożaru.

Top Mountain Motorcycle Museum położone było na wysokości 2175 m n.p.m. na malowniczej alpejskiej przełęczy Timmelsjoch, łączącej Austrię z Włochami. Muzeum zgromadziło 230 motocykli ponad stu różnych konstruktorów oraz kilka klasycznych samochodów.

Była to prywatna inicjatywa dwóch braci - Albana i Attili Scheiberów - właścicieli wyciągów narciarskich w Tyrolu. Było to jednocześnie najwyżej i z pewnością jedno z najlepiej zaprojektowanych muzeów motoryzacji w Europie. Niestety, austriacki obiekt nie zdążył obejść sowich piątych urodzin, które wypadłyby w kwietniu tego roku.

Jednak mimo krótkiej historii miejsce zyskało już rangę kultowego, szczególnie wśród motocyklistów za sprawą zgromadzonej tam kolekcji ponad 230 zabytkowych jednośladów. Najsłynniejszymi eksponatami w Top Mountain Motorcycle Museum były: Brough Superior z 1939 r., który podobno należał do samego projektanta, Laurin & Klement z 1905 r., a także dwucylindrowy Indian z 1912 r.

Oprócz motocykli w muzeum znajdowało się kilka bardzo wartościowych aut klasycznych, m.in. Lotus 23 B, Ferrari California Spider i Alfa Romeo, która w 1936 r. wygrała wyścig Mille Miglia.