• Po Internecie krąży nagranie zarejestrowane przez wideorejestrator należący do poszkodowanej
  • Pomimo marnej jakości nagrania internauci szybko ustalili numer rejestracyjny samochodu sprawcy, który zajechał młodej kobiecie drogę i mocno nacisnął hamulec
  • Jak poinformowało Radio Gdańsk, niebezpieczny pirat drogowy już został ustalony przez policję i usłyszał zarzuty
  • Nie skończy się na mandacie: sprawcy grozi odpowiedzialność karna oraz ubezpieczeniowa

Na filmie widać, że auto jadące lewym pasem drogi ekspresowej wyprzedza ciężarówkę i pozostaje na lewym pasie. Chwilę później na prawym pasie pojawia się ciemny sportowy samochód, wyprzedza i zajeżdża drogę kierującej Toyotą, a następnie wciska hamulec. Widać, że BMW ostro hamuje, pulsują ostrzegawczo jego światła stopu. Kobieta próbuje się ratować i ominąć BMW, ale pada deszcz i jest ślisko – traci panowanie nad autem, obraca się i uderza w bariery. Kierowca ciężarówki jadący z tyłu z wyprzedzeniem przewiduje, co się wydarzy – udaje mu się zahamować i nie staranować Toyoty. Kierowca BMW wciska gaz i odjeżdża.

"Mam nadzieję Rafałku, że odpoczniesz od kierownicy"

Internauci bardzo szybko, pomimo marnej jakości nagrania, odczytali numery rejestracyjne pojazdu zawierające słowo "RAFAL". Większość komentujących nagranie nie pozostawia suchej nitki na kierującym BMW. Życzą mu zabrania prawa jazdy. Są jednak i tacy, którzy krytykują zachowanie kierującej Toyotą za to, że od razu po wyprzedzeniu ciężarówki nie zjechała na prawy pas. Nagranie wskazuje jednak na to, że ciężko będzie kierującemu BMW uniknąć surowej kary za umyślnie spowodowaną niebezpieczną sytuację.

Sprawca już ustalony i przesłuchany przez policję

Radio Gdańsk poinformowało, że personalia kierowcy zostały już ustalone, został on wezwany na przesłuchanie i stawił się na nim. Usłyszał zarzuty spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Grozi mu do 30 tys. zł grzywny, do 3 lat zakazu prowadzenia pojazdów, a także regres ubezpieczeniowy – czyli zwrot ubezpieczycielowi wszystkich kwot odszkodowań wypłaconych w związku ze zdarzeniem. To ostatnie spowodowane jest tym, że kierowca zbiegł z miejsca zdarzenia.