Na najwyższym stopniu podium stanął Kenny Foray. Po bardzo emocjonującym wyścigu klasy Superstock 600, w którym Francuz stoczył piękny pojedynek z Czechem Bittmanem - Kenny został liderem klasyfikacji generalnej.

Gwen Giabbani powtórzył ten wyczyn w klasie Superstock 1000, a Guillaume Dietrich wygrał klasę Superbike.

Ponadto Piotr Passek zdominował wyścig klasy Rookie 600, a Marcin Rutkowski został uderzony przez rywala w pierwszym zakręcie i nie ukończył wyścigu Rookie 1000.

Jacek Grandys, team manager: Jestem dziś najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi. Zawodnicy wykonali wspaniałą pracę, wygraliśmy wszystkie wyścigi, prowadzimy w klasyfikacji generalnej indywidualnie i zespołowo. Suzuki jest też pierwsze w nieoficjalnej klasyfikacji producentów. Dziękuję wszystkim członkom naszego zespołu za pracę, jaką wykonali w ten weekend.

Kenny Foray, Superstock 600, 1 pozycja: Musiałem się dziś napracować w wyścigu, żeby zainkasować komplet punktów, ale dlatego zwycięstwo smakuje jeszcze lepiej. Wyszedłem na prowadzenie w mistrzostwach, ale sezon jest jeszcze długi i w następnych wyścigach znów będę chciał wygrywać.

Gwen Giabbani, Superstock 1000, 1 pozycja: To piękny dzień dla naszego zespołu. Wszystko poszło zgodnie z planem i bez niespodziewanych sensacji. Nasza pozycja w mistrzostwach jest teraz bardzo solidna i chciałbym żeby zostało tak do końca.

Guillaume Dietrich, Superbike, 1 pozycja: To był piękny wyścig. Dziękuję całemu zespołowi Suzuki GRANDys Duo za pracę, jaką włożyli w mój sukces. Cieszę się z komfortowej sytuacji w klasyfikacji generalnej i chciałbym, żeby każdy wyścig wyglądał właśnie tak.

Piotr Passek, Rookie 600, 1 miejsce: Bardzo się cieszę z kolejnego zwycięstwa. Szybko odjechałem rywalom i mogłem kontrolować sytuację. W klasyfikacji generalnej też już jestem w ścisłej czołówce i w Poznaniu będę chciał wyjść już na prowadzenie.

Mariusz Grandys, Superbike, 16 pozycja: Dziś nie mogłem pokazać swoich możliwości, ponieważ jechałem starym motocyklem. Na Poznań na pewno naprawimy podstawowy motocykl i będę mógł powalczyć o najlepsze miejsca.

Adam Kropiwnicki, Superbike, 12 pozycja: Znów zdobyłem punkty dla siebie i zespołu, awansowałem kilka pozycji w porównaniu z miejscem na starcie. Teraz wracamy do Polski i w Poznaniu będę chciał regularnie przyjeżdżać co najmniej w pierwszej piątce.

Marcin Rutkowski, Rookie 1000, nie ukończył: Po rozgrzewce byłem bardzo pozytywnie nastawiony do dzisiejszego wyścigu. Moje czasy były bardzo dobre i wiem, że mogłem pokusić się nawet o podium. Niestety wejście w pierwszą szykanę, tu w Moście jest bardzo trudne i ktoś mnie potrącił. Takie są wyścigi. Z optymizmem patrzę jednak w przyszłość i w Poznaniu będę chciał powalczyć o najlepsze miejsca.