Do zdarzenia doszło 14 lutego 2022 r. w okolicy Mszczonowa na Mazowszu, na ruchliwym odcinku drogi ekspresowej S8, gdzie są po dwa pasy ruchu w każdą stronę. Kierujący białym DAF-em wjechał na "ekspresówkę" pod prąd i poruszał się w złym kierunku jazdy. Kierowca prawdopodobnie był przekonany, że okupuje prawy pas we właściwym kierunku, a tak naprawdę jechał lewym pasem pod prąd. Tym samym 40-tonowy zestaw (dopuszczalna masa całkowita dla tego typu pojazdu w Polsce) zmusił innych uczestników ruchu drogowego do "uciekania" w przerażeniu na prawy pas. Na szczęście czołowego zderzenia udało się uniknąć.
TIR-em pod prąd na S8
Świadkowie relacjonują, że spotkanie z pędzącym z naprzeciwka TIR-em trwało dosłownie chwilę. Jadący lewym pasem kierowcy odbijali w prawo na widok ciągnika siodłowego z naczepą. Informacje o skrajnie niebezpiecznym wyczynie kierowcy ciężarówki na estońskich tablicach zostały przekazane policji. Zwróciliśmy się do odpowiedniej jednostki o komentarz w tej sprawie. Jak tylko uzyskamy oficjalne stanowisko KPP w Żyrardowie, to materiał zostanie zaktualizowany.