To się nazywa ecodriving

Ten wynik to najlepsze jak na razie osiągnięcie, które znalazło się w księdze rekordów Guinnessa. Żeby móc sobie uzmysłowić jak wielki to dystans, wystarczy popatrzeć na mapę i odnaleźć Londyn w Wielkiej Brytanii oraz Malagę w Hiszpanii. Bohaterem tego niecodziennego wydarzenia był Gavin Conway. Podróż zajęła 33 godziny i 53 minuty. Średnia prędkość wyniosła 72 km/h, a zużycie paliwa ok. 3,1 l/100 km. Pod maską Passata Bluemotion pracował silnik wysokoprężny o pojemności 1,6-litra i mocy 105 KM, zbiornik paliwa miał pojemność 77 l. W czasie podróży Conway pokonał trasę z Maidstone w Kent na południe Francji i większość drogi powrotnej. Paliwo skończyło się w okolicach Calais. Podczas przejazdu kierowcy towarzyszyło dwóch świadków, którzy poruszali się swoim autem, a ich zadaniem było potwierdzenie pobicia rekordu.