Lista zadań jest znacznie dłuższa: uszczelnia komorę spalania, chłodzi elementy, do których nie dociera płyn chłodniczy, utrzymuje wnętrze silnika w czystości, zabezpiecza przed korozją. W dodatku musi robić to wszystko w bardzo różnych warunkach: przy zimnym rozruchu w niskich temperaturach, jak i przy rozgrzanym silniku po ostrej, dynamicznej jeździe. Im nowocześniejsze silniki, tym wymagania wobec oleju większe. Nie bez przyczyny konstruktorzy coraz częściej zlecają koncernom olejowym opracowywanie środków smarnych specjalnie na potrzeby konkretnego silnika. Bywa, że żaden dostępny na rynku olej nie spełnia wymagań, jakie ma nowy typ silnika. Olej musi być dopasowany nie tylko do konstrukcji jednostki napędowej, lecz także do warunków, w jakich auto jest eksploatowane.W przypadku aut nowych i prawie nowych, eksploatowanychw normalnych warunkach, nie warto eksperymentować - otwieramy instrukcję obsługi i kierujemy się zaleceniami producenta. Dotyczy to tylko parametrów oleju - nie musimy przestrzegać wskazań, co do marki, bo te wynikają z polityki marketingowej firm. W przypadku aut starszych nie popadajmy w przesadę - większość sprzedawanych teraz olejów jest znacznie lepsza, niż zakładali to ich konstruktorzy.Zwracamy uwagę na jakość oleju, jego lepkość oraz aprobaty producentów samochodów.Co daje marka?Konkurencja na rynku olejowym jest bardzo ostra. Klienci mają do wyboru oleje znanych, renomowanych producentów oraz wyroby z mniejszych rafinerii kosztujące często przy tych samych parametrach nawet o połowę mniej. Czy warto płacić za markę? Opinie są podzielone. Mniejsze wytwórnie zazwyczaj nie produkują oleju samodzielnie, ale komponują go z baz i dodatków kupowanych od rynkowych gigantów, którzy nie są wcale chętni do sprzedawania innym najlepszych receptur. Jeżeli silnik nie ma wygórowanych oczekiwań, kupując tańszy olej, nie ryzykujemy wiele.Oleje z beczkiJednym ze sposobów oszczędzania na kosztach oleju jest kupowanie olejuz beczki. Produkt niekonfekcjonowany może być tańszy nawet o kilkadziesiąt proc. Uwaga! Olej z beczki kupujemy tylko od pewnego sprzedawcy - nieuczciwe firmy wlewają do beczek po markowych olejach znacznie tańsze produkty. Warto też sprawdzić oferty dużych sieci serwisowych lub hurtowni motoryzacyjnych, które coraz częściej sprzedają oleje pod własnymi markami.Jak często trzeba wymieniać olej?Europejscy producenci starają się coraz bardziej wydłużyć okresy międzyprzeglądowe. Często wymiana oleju zalecana jest nawet aż co 30 tys. km. Wymaga to używania bardzo drogich, zaawansowanych technicznie olejów. Wielu ekspertów twierdzi jednak, że podobne, a nawet lepsze efekty można uzyskać przy pomocy znacznie tańszego oleju, tyle że wymienianego częściej. Nawet przy małych przebiegach olej powinien być wymieniany co najmniej raz do roku.Do aut z gazemSilnik z dobrą instalacją lpg nie wymaga specjalnego oleju - zwykły wystarczy. Oleje do gazu zapewniają nieco większą ochronę silnika w przypadku, kiedy coś działa źle. Orlen Platinum Gas Synthethetic 5W40 kosztuje ok. 90 zł/4 l.Do starszych silnikówStarsze, mało wysilone jednostki wysokoprężne nie mają dużych wymagań. Zazwyczaj wystarczają oleje typu 15W/40. Uwaga! Stosowanie zbyt dobrych olejów syntetycznych może takim silnikom bardzo zaszkodzić - grozi rozszczelnienie, układ smarowania nie zapewnia odpowiedniego ciśnienia, nieprawidłowo działać mogą np. kasatory luzów i napinacze.Lotos Diesel 15W/40 kosztuje ok. 55 zł/5 l.Przyjazne filtromNa rynku dostępne są specjalne oleje do aut wyposażonych w filtry cząstek stałych. Produkty takie, jak Mobil 1 ESP 5W/30 charakteryzują się m.in. niższą emisją popiołów. Ekologia ma swoją cenę - w tym przypadku aż 240 zł/4 l.Do nowych autKonstruktorzy coraz bardziej zwracają uwagę na zużycie paliwa i emisję szkodliwych substancji. Dlatego właśnie nowe silniki są najczęściej dostosowane do stosowania rzadkich olejów syntetycznych zmniejszających opory. Elf SXR 5W/30 za 145 zł/4 l.Do starych autSilniki o dużych przebiegach wymagają nieco gęstszego oleju - dzięki niemu da się nieco odwlec konieczność wykonania naprawy głównej. Np. Valvoline ma w ofercie specjalne oleje o lepkości 5W/40,10W/40 i 15W/40, które zawierają uszlachetniacze przywracające elastyczność uszczelniaczom. Olej Valvoline Maxlife 10W/40 kosztuje ok. 110 zł za 4 l.Do aut sportowychW przypadku olejów do sportu najważniejsza jest stabilność tzw. filmu olejowego. Uwaga! Ceną lepszego smarowania są w tym przypadku obniżenie mocy maksymalnej i wzrost zużycia paliwa w wyniku większych oporów.Castrol RS 10W/60 kosztuje 165 zł/4l.