- Krakowska policja wspólnie z lokalną jednostką Państwowej Straży Pożarnej będą korzystać z nowego pojazdu specjalistycznego
- Toyota Hilux wyróżnia się specjalną platformą szturmową - ten sam typ wykorzystują także żołnierze jednostki Grom
- Na potrzeby projektu wykorzystano podwozie Toyoty Hilux z napędem 6x6 przygotowane w Wielkiej Brytanii przez renomowaną firmę ProSpeed Motorsport
Pikapy z napędem na 6 kół to rzadkość, nie tylko na polskich drogach. Najłatwiej je spotkać m.in. na Islandii, gdzie tzw. "Arctic Trucks" (z ich usług przed laty korzystała ekipa programu Top Gear) tworzą m.in. Toyoty Hilux 6x6 wykorzystywane do podróży w rejonie Antarktyki. Podobny pojazd już trafił do krakowskiej policji, która wspólnie z lokalną jednostką straży pożarnej planuje zwiększyć gotowość na przeciwdziałanie aktom terroru i innym rodzajom zagrożeń.
Za przygotowanie specjalnego auta odpowiada firma Concept z Bielska-Białej. Rok temu bielska firma wygrała przetarg, uzyskując komplet punktów. Za 1,64 mln zł (dokładnie: 1 642 347 zł) zbudowano pojazd specjalny na bazie przebudowanej w Wielkiej Brytanii Toyoty Hilux z napędem 6x6 (to wersja HiLoad od firmy ProSpeed Motorsport). To tzw. platforma szturmowa z dwoma niezależnymi wysuwanymi i podnoszonymi trapami (z tego samego typu C-2 korzysta jednostka wojskowa Grom w Fordach F-550). Nie zabrakło także tzw. funkcji uprzywilejowania w ruchu, co w praktyce oznacza dodatki dźwiękowe i świetlne znane z radiowozów, karetek pogotowia czy wozów straży pożarnej.
Jarosław Wójcik z firmy Concept przekonuje, że podwozie w wersji 6x6 o DMC 5,61 tony to dość unikatowa konstrukcja o bardzo dużej dzielności terenowej i sporej ładowności. Bez zmian pozostawiono silnik o pojemności 2,4 l (150 KM mocy i 400 Nm momentu obrotowego). Nie obeszło się jednak bez modyfikacji przełożeń w układzie napędowym czy zmian w układzie hamulcowym (tarcze w miejsce bębnów). Samochód także wydłużono z 5,3 m aż do 6,5 m. Zmienił się również rozstaw osi (1-2) z 3,08 m aż do 3,3 m. Ponadto zwiększono prześwit (z 225 mm i 240 mm).
Twórcy nowego pojazdu dla służb nie kryją swoich planów. Liczą, że nie skończy się tylko na jednostkowych egzemplarzach dla oddziałów wojska czy policji. Dzięki współpracy z Prospeed możliwa jest również wersja strażacka, by zapewnić mobilność wszędzie tam, gdzie duże wozy pożarnicze okażą się niezbyt przydatne.