Część 28-kilometrowej drogi została już oddana do użytku. Kierowcy mogą już swobodnie poruszać się pomiędzy węzłami Łódź Lublinek oraz Aleksandrów Łódzki. Teraz przyszedł czas na dokończenie ostatniego, 16-kilometrowego odcina z Aleksandrowa Łódzkiego, aż do węzła Emilia nieopodal Zgierza. Prace na tym odcinku są wykonane w ok. 70. proc. Jak podaje GDDKiA, jeżeli nie dojdzie do zaburzeń harmonogramu prac, to droga zostanie oddana do użytku wiosną 2023 r. Zanim to jednak nastąpi, to kierowcy chcący przejechać z S8 do A2 muszą uzbroić się w cierpliwość. Póki co ruch samochodowy od strony drogi ekspresowej S8 jest kierowany na DK71, co odbija się zatorami oraz spowolnieniami, szczególnie w godzinach szczytu.

Dalszy ciąg tekstu pod materiałem wideo:

Dzięki temu, że Łódź oraz towarzysząca miastu aglomeracja są położone bardzo blisko skrzyżowania autostrad A1, oraz A2, to miasto ma poważny problem z dużym ruchem tranzytowym. Póki co autostrady A1, A2 oraz droga ekspresowa S8 dały podwaliny pod stworzenie pełnej obwodnicy miasta, ale do pełni szczęścia brakowało jeszcze opisywanego odcinka. Dokończenie drogi S14 umożliwi omijanie ośrodka miejskiego, a mieszkańcom łodzi da dostęp do obwodnicy, na kształt londyńskiej M25.