Wojna w Ukrainie cały czas trwa i zbiera swoje żniwo, jednak armia naszego wschodniego sąsiada powoli stara się odbijać ziemie okupowane przez Rosję. Oczywiście przy pomocy ciężkiego sprzętu wojskowego. Oprócz tego, co przypływa do Ukrainy z innych krajów, mają oni również swoje konstrukcje, a jedną z nich jest BTR-4 Bucefał, który już dobrze się zapisał podczas działań wojennych.

Jest to pojazd od podstaw zbudowany przez Ukraińców i również tam produkowany. Projekt powstał w 2006 r., a produkcja seryjna rozpoczęła się w 2008 r. Z kolei w 2016 r. zakończono poprawę technologii wykonania kadłuba. Bucefał jest użytkowany nie tylko przez armię ukraińską, ale również przez Irak.

Dzięki temu, że pojazd ten mógł już uczestniczyć w konfliktach w różnych warunkach, udało się poprawić jego konstrukcję i usunięcie wad wieku dziecięcego. Wiele z nich po zgłoszeniach udało się usunąć, m.in. poprawiono jakość opancerzenia.

Na początku wojny BTR-4 wsławił się unieszkodliwieniem czołgu T-72, co jest niezłym wyczynem, biorąc pod uwagę, że Bucefał nie jest uzbrojony na tyle silnie, by zagrozić czołgom.

Bucefał uszkodzony przez minę dalej jeździł

Teraz w sieci pojawiło się nagranie, które prezentuje uszkodzony transporter, który najechał na minę. Niestety nieznane są okoliczności tej sytuacji, jednak widać co stało się z Bucefałem.

Pojazd został dość mocno uszkodzony, ale cały czas może jeździć. Zerwane są fragmenty pancerza prętowego, który chroni zasadniczy pancerz. Mina wybuchła prawdopodobnie z przodu pojazdu, w miejscu, gdzie znajduje się silnik.

Widać jednak, że jest w stanie poruszać się o własnych siłach, co może wskazywać, że albo najechał na niezbyt mocną minę lub jest bardzo wytrzymały. Już samo to, że jeździ, jest jednak dobrym świadectwem tego pojazdu. Krótki opis filmu informuje, że po małych naprawach będzie mógł wrócić, by polować na okupantów.