Dzisiejsze pojazdy wyposażone są w funkcje pokładowego systemu informacyjno-rozrywkowego, a kierowcy mają do niego łatwy dostęp. Oznacza, że mogą szybko się rozproszyć i doprowadzić do wypadku.

Zobacz też: Czy dach panoramiczny jest bezpieczny?

Współczesnym kierowcom trudniej jest utrzymać koncentrację

Producenci samochodów znajdują się pod ogromną presją, by montować gigantyczne ekrany w samochodach, ponieważ klienci przyzwyczajeni są do życia w towarzystwie smartfonów i oczekują w swoich pojazdach technologii, która się z nimi połączy.

Im nowocześniejszy samochód, tym wyposażony jest w więcej elektronicznych wspomagaczy. Przemysł samochodowy ułatwia nam obecnie rozpraszanie uwagi podczas jazdy. Nowe technologie zachęcają do puszczania muzyki, oznaczania się w aplikacjach i tak dalej.

"To poważny i narastający problem" - przekazał w rozmowie z "The Canadian Press" Ian Jack, szef spraw publicznych w Canadian Automobile Association, które planuje rozpocząć kampanię informacyjną na ten temat. "Zarządzanie tym wszystkim w pojeździe staje się coraz trudniejsze dla ludzi" - dodał Jack.

Zobacz też: Nie wytrzymał jazdy za traktorem. Dostał 5 tys. zł mandatu [Nagranie]

25 proc. wypadków samochodowych może być związanych z rozproszeniem

Jak wykazały niezależne testy, nawet czynności takie jak jedzenie i rozmowa z pasażerem mogą rozpraszać kierowców na tyle, aby osłabiać ich zdolność rozpoznawania niebezpiecznych sytuacji i reagowania na nie.

Kanadyjska fundacja zajmująca się badaniem wypadków drogowych wykazała w badaniu z 2018 r., że jeden na cztery śmiertelne wypadki może być powiązany z jazdą w rozproszeniu.

Zobacz też: Co Polacy sądzą o wyższych mandatach? Wyniki sondażu rozwiewają wątpliwości

Kiedy zaparkowałeś lub utknąłeś w korku, ekran dotykowy w samochodzie może być naprawdę przydatny. Należy jednak pamiętać, że używanie ich w czasie jazdy wiąże się ze zwiększonym ryzykiem wypadku.