Volkswagen CrossTouran – pierwsze wrażenia

Rozpocząć produkcję modelu z zestawem paneli nadwoziowych, dużymi kołami, bogatym wyposażeniem i indywidualnym wystrojem wnętrza niewiele kosztuje. Ponieważ podobnych samochodów nie jest za dużo, „quasiterenówki” są dobrą okazją jak skorzystać z trendów mody, wykorzystać zdolności produkcyjne swoich zakładów, no i oczywiście nieźle na tym zarobić.

Volkswagen CrossTouran – plastikowa operacja plastyczna

W czasach zderzaków lakierowanych pod kolor nadwozia niepomalowane elementy wyglądają całkiem egzotycznie. Jednak outdoor look jest najważniejszym argumentem marketingowym nowej odmiany MPV Volkswagen Touran. CrossTouran od „klasycznego” modelu odróżnia się zmianami w stylistyce nadwozia. Eloksowane relingi dachowe pasują do chromowanej przedniej atrapy. Wszystkie panele ochronne (dolna część zderzaka, listwy progowe, nadkola i panele na drzwiach) wykonano z plastiku. Plakietkę z nazwą modelu zamontowano nad bocznymi panelami chroniącymi drzwi, lusterka zewnętrzne lakierowane są w kolorze nadwozia.

Prześwit nowego modelu zwiększono o 12 mm, zmodyfikowano zawieszenie i zamontowano różne rozmiary kół na każdej z osi. Z przodu znajdziemy felgi o szerokości 6,5 cali z oponami 215/50 R 17, natomiast z tyłu obręcze o szerokości 7 cali i opony 235/40 R 17. Poszerzone nadkola i listwy progowe płynnie nawiązują na panele ochronne drzwi i zapewniają autu solidny terenowy wygląd. Jednak w Volkswagenie CrossTouran napędzana jest tylko przednia oś.

Jazda

...praktycznie niczym nie różni się od zwykłego Tourana. Duże koła i szerokie opony dodają autu na stabilności, poprawiła się także hamowność, niestety wzrósł poziom hałasu i opór toczenia, co odbija się w zużyciu paliwa. Silniki benzynowe pewnie nie będą na naszym rynku częstym gościem pod maską CrossTourana. Jazda z silnikiem 1,4 TSI z podwójnym doładowaniem jest przyjemna pod względem zakresu wykorzystywanych obrotów, ale do ok. 3000 obr./min reakcje silnika nie są tak bezpośrednie. Nie jest to spowodowane wyłącznie silnikiem, ale duża część winy spada na zestopniowanie skrzyni biegów i masę całego auta, czyli czynniki wpływające na osiągi silnika. Utrzymując jednostkę na średnich obrotach nie tracimy prawie nic z komfortu akustycznego, jednak eliminują się korzyści płynące z „downsizingu” silnika.

Większość klientów sięgnie zapewne po sprawdzonych jednostkach TDI. Polski kierowca przyzwyczajony jest do jego kultury pracy, tak więc specyficzny klekot silnika nie będzie mu przeszkadzał, natomiast doceni dostateczną siłę napędową już od najniższych obrotów oraz niskie zużycie paliwa. Już podstawowy turbodiesel jest w stanie dostatecznie poradzić sobie z 1500 kg Volkswagena CrossTouran (trzeba się jednak liczyć z gorszą dynamiką auta i przyśpieszeniem od 0 do 100 km/h powyżej 13 s). Warto też podkreślić lepsze tłumienie wibracji silnika od innych modeli koncernu Volkswagen.

Właściwości jezdne Volkswagena Touran należały w klasie MPV do ponadprzeciętnych i jest tak również w wersji CrossTouran.

Wewnątrz

...CrossTouran różni się od pozostałej produkcji zwłaszcza pomarańczowo-szarą tapicerką, która może być wykonana także w innych atrakcyjnych wersjach kolorystycznych. Kolorowe materiały wykorzystano nie tylko do obicia foteli, ale także boczków drzwi. Perforowaną skórę na 3-ramiennej sportowej kierownicy dopełniają jasne szwy. Volkswagenowi udało się uzyskać świeżo i młodzieżowo wyglądające wnętrze, nie rezygnując przy tym z wysokiego poziomu spracowania.

Podsumowanie

Volkswagen CrossTouran to doskonała oferta dla osób, które lubią się wyróżniać i manifestować swoje indywidualistyczne podejście do życia. Za cenę niewiele wyższą od zwykłego Tourana oferuje bogatsze wyposażenie, a dodatkowo wygląd terenówki. Volkswagen CrossTouran oferowany będzie z trzema silnikami benzynowymi 1,6 l (75 kW/102), 1,4 TSI (103 kW/140 KM) i 1,4 TSI (125 kW/170 KM) ze skrzynią biegów DSG oraz trzema jednostkami wysokoprężnymi 1,9 TDI PD DPF (77 kW/105 KM), 2,0 TDI PD DPF (103 kW/140 KM) i 2,0 TDI PD DPF (125 kW/170 KM).