Ostatnie w tym roku zawody rozgrywane na polskim torze zakończą zmagania zawodników rywalizujących w sprincie, a tutaj jednym z kierowców liczących się w walce o tytuły jest reprezentant VW Racing Polska, Piotr Nowacki.

W zmaganiach o Długodystansowe Samochodowe Mistrzostwo Polski sprawy tytułów pozostają jeszcze otwarte. Bracia Gładyszowie, startujący VW Jettą zbudowanym przez VW Racing Polska, mimo ostatniego pecha nadal zachowali duże szanse na tytuł mistrzowski w klasie 3 (do 3500 cm3) i przed dwoma ostatnimi rundami prowadzą w punktacji, z takim samym dorobkiem punktowym jak ich najgroźniejsi rywale.

Załoga Gładysz/Gładysz (VW Jetta) zajmuje także 6. miejsce w „generalce” z zaledwie sześcioma punktami straty do trzeciego miejsca. Druga ekipa zespołu VW Racing Polska w składzie Piotr Nowacki/Adam Nowacki/Tomasz Nowacki (VW Golf VI TDI) również zachowała duże szanse na tytuł mistrzowski, bowiem plasuje się na drugiej pozycji w swojej klasie i ósmej w punktacji ogólnej.

Na torze Poznań rozstrzygną się losy czołówki w Dywizji 4 do 2000 cm3. Piotr Nowacki startujący nowym „dzieckiem” VW Racing Polska VW Golfem VI TDI, przed dwoma ostatnimi wyścigami, które odbędą się w ten weekend posiada dwa punkty przewagi nad czwartym uczestnikiem w punktacji oraz osiem „oczek” straty do drugiego miejsca.

Zapowiadają się zatem spore emocje, a niepewna pogoda powoduje, że może to być najciekawsza tegoroczna runda WSMP i DSMP. Powiedzieli przed zawodami:

Adam Gładysz: Do końca sezonu w długim dystansie pozostały już tylko dwa wyścigi. Przed zawodami w Poznaniu zajmujemy pierwsze miejsce w punktacji w swojej klasie, oraz szóste w „generalce”. Nie ukrywam, że ten wyścig jest dla nas bardzo ważny. Jeśli uda nam się wygrać w niedzielę swoją klasę, nasze szanse na tytuł jeszcze bardziej wzrosną. Do Poznania wybieramy się mocną grupą i VW Racing Polska wystawi w tych zawodach trzy samochody. Oprócz VW Jetty i VW Golfa, będziemy obsługiwać SEAT-a Leona, którym pojadą Jakub Marcinkiewicz oraz Bartek Warzecha. Nie ukrywam, że w piątek na treningu za kierownicą jednego z naszych aut pojawi się wielokrotny Mistrz Polski w kartingu Mateusz Rzucidło, który sprawdzi swoje umiejętności na torze. W tym roku mamy szanse na tytuły w klasie do 3,5 litra oraz punktacji ogólnej. Z pewnością miejsce w pierwszej trójce „generalki” byłoby bardziej cenne, bowiem tym samym nasza Jetta uplasowałaby się wśród aut Porsche i Ferrari. Zapraszam wszystkich kibiców na rundę w Poznaniu, bowiem będzie to ostatnia w tym roku szansa obejrzenia zmagań w DSMP na polskim torze. Do zobaczenia!

Marcin Gładysz: Zbliża się koniec sezonu i podczas najbliższego weekendu wystartujemy w ostatniej rundzie rozegranej w Polsce. Plasujemy się na pierwszym miejscu w klasie razem z Karoliną i Mateuszem. Liczymy, że w Poznaniu utrzymamy tę lokatę, a może nawet zapewnimy sobie małą przewagę przed ostatnią rundą w Brnie. Jetta przed tymi zawodami przeszła drobny lifting przodu pod kątem aerodynamiki. Nie mieliśmy jeszcze okazji jej przetestować z tym kitem, ale liczymy, że auto będzie w Poznaniu trochę szybsze. Mamy nadzieję, że ukończymy niedzielny wyścig. W Poznaniu razem z zespołem wystawiamy trzy samochody, tak więc będzie sporo pracy. Nie ukrywam, że liczę po cichu na deszczową pogodę podczas trzygodzinnego wyścigu. Z pewnością mokry tor byłby naszym sprzymierzeńcem. Po zawodach w Moście, gdzie mieliśmy problemy z hamulcami i wspomaganiem, samochód przeszedł przegląd. Liczę, że VW Jetta nas nie zawiedzie i powalczymy o tytuł.

Piotr Nowacki: Przede mną ostatnie dwie eliminacje sprintu w tym roku. Będę się musiał naprawdę mocno postarać, aby zakończyć sezon na drugiej pozycji w klasyfikacji samochodów do 2000 cm3. Na pewno nie odpuszczę. Na razie jednak mocno się skupiam na Adamie oraz na jego zawodach w Brnie, które odbędą się tydzień po poznańskiej rundzie. Przed eliminacją w Poznaniu Adam zaliczył jeszcze sesję testową SOC w Brnie. Powodzenie w czeskim pucharze może mieć duże znaczenie dla wyścigowej przyszłości syna. Poza tym testy i zawody w Brnie pomogą Adamowi w dokładnym zapoznaniu się z torem przed ostatnią eliminacją DSMP, która odbędzie się na tym obiekcie. W długim dystansie musimy w Poznaniu wygrać, aby spokojniej myśleć o tytule Mistrza Polski. Sądzę, że jest to w naszym zasięgu pod warunkiem, że nie spotka nas jakakolwiek przykra niespodzianka. Przez cały sezon zdobywaliśmy w klasie pole position i zawsze bez problemu prowadziliśmy w wyścigu. Musimy zatem skupić się przede wszystkim na tym, aby szczęśliwie dojechać. Nastroje mamy bojowe, samochód świetnie przygotowany przez zespół Volkswagen Racing Polska. Zapraszamy serdecznie wszystkich na ostatnią tegoroczną eliminację w Polsce.

Adam Nowacki: Przede mną dwa najciekawsze tygodnie tego roku! Od 18-20 września gościnnie wystartuję w ostatniej rundzie SOC. Pojadę w barwach ACA Autocentrala DHL i zrobię wszystko, by pokazać się z jak najlepszej strony! Przy okazji chciałbym bardzo podziękować Jiriemu Lipinie za danie mi możliwości wystąpienia w tak prestiżowym pucharze oraz mojemu tacie, który to wszystko urzeczywistnił. Po środowych testach w Brnie wybieram się prosto do Poznania, gdzie w najbliższy weekend odbędzie się kolejna runda Długodystansowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Cel przed zawodami jest taki jak zawsze: wygrać klasę. Ponieważ nasi najwięksi rywale znacznie zmodyfikowali swoje auto, może okazać się to naprawdę trudnym i ambitnym zadaniem, ale wierzę, że się uda. Damy z siebie wszystko, by w ostatnich dwóch wyścigach nadrobić 3 punkty dzielące nas od pozycji lidera sezonu. Chciałbym jeszcze podziękować sponsorom: Intermarche, Gminie Trzebiatów i zespołowi Volkswagen Racing Polska, bo to dzięki ich pomocy możemy się ścigać świetnie przygotowanym autem!

Tomasz Nowacki: Golf powinien do startu być bardzo dobrze przygotowany przez zespół VW Racing Polska. Nastawiamy się na walkę o pierwsze miejsce, bowiem zdajemy sobie sprawę z tego, że aby myśleć o tytule, musimy wygrać ostatnie dwa wyścigi. Będziemy walczyć do końca. Po urlopie oraz starcie w Skoda Octavia Cup jestem pełen ochoty do walki. Myślę, że start w SOC dużo mnie nauczył, w szczególności tyczy się to walki w tłoku. Strategię ustalimy z zespołem zapewne przed samym startem i dopiero wtedy zadecydujemy kto pojedzie na jakiej zmianie. Zapowiadają deszcz, ale po tym co przeszliśmy w swoim debiucie na torze w Poznaniu, nic już nas nie przestraszy. Z drugiej strony opady w trakcie wyścigu dałyby nam przewagę nad rywalami. Pierwsza runda DSMP pokazała, że Golf na mokrym ma jeszcze większa przewagę w zakrętach.