Kierowca jasnosrebrzystego minivana jechał tak, jakby cała jezdnia należała tylko dla niego. Nie zważał na pasy, poruszał się całą szerokością drogi. Tę niepokojącą i niebezpieczną sytuację widział jadący za minivanem mężczyzna. Przy pierwszej nadarzającej się okazji postanowił zainterweniować.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoKiedy kierowca minivana zatrzymał się na skrzyżowaniu, jadący za nim mężczyzna zrobił to samo. Następnie błyskawicznie wysiadł ze swojego auta. Po chwili znalazł się przy jasnosrebrzystym samochodzie. Zdecydowanym ruchem wyciągnął kluczyki ze stacyjki. Po chwili poznał powód niebezpiecznej jazdy. I zobaczył jeszcze coś, co musiało być dla niego nie lada szokiem. Nie tylko dlatego, że właśnie był Dzień Matki.
Przeczytaj także: Nowe zasady badań technicznych pojazdów od 1 czerwca. Co się zmieni?
Mężczyzna natychmiast zawiadomił policję. Kiedy strzeleccy policjanci (województwo opolskie) przyjechali na miejsce, zastali równie niepokojący co niecodzienny widok.
Przeczytaj także: Z dnia na dzień Bolt i Uber podrożeją o 50 proc. Będzie problem z zamówieniami
Miała prawie 4,5 promila alkoholu
Na pasie zieleni obok drogi siedziała kobieta z dzieckiem. Jak się okazało, ma 39 lat, a 6-letnia dziewczynka to jej córka.
Kiedy mężczyzna wyjął kluczyki ze stacyjki jasnosrebrzystego minivana, zorientował się, że 39-latka znajduje się w stanie wykluczającym prowadzenie samochodu: kobieta bełkotała, a po wyjściu zza kierownicy zataczała się, wykazując poważne problemy z utrzymaniem równowagi. Po chwili mężczyzna spojrzał na tylne siedzenie. Siedziała tam dziewczynka. Badanie jej matki alkomatem wypadło fatalnie. Jak na ironię, wszystko się działo w Dzień Matki.
Przeczytaj także: Wiesz, że zmieniły się przepisy? Im więcej pasażerów w aucie, tym więcej punktów karnych
Okazało się, że 39-latka ma w organizmie blisko 4,5 promila alkoholu. Takie stężenie jest bardzo niebezpieczne dla życia i zdrowia człowieka, policjanci wezwali więc Zespół Ratownictwa Medycznego, który udzielił jej pomocy medycznej. W związku z brakiem przeciwwskazań medycznych kobieta została zatrzymana i przewieziona do jednostki policji, gdzie po wytrzeźwieniu usłyszała zarzuty. Szczęśliwie 6-letniej córce nic się nie stało. Dziewczynką zaopiekowała się babcia.
39-latce skonfiskowano samochód
Zgodnie z nowymi przepisami, jeśli kierowca kieruje pojazdem, mając co najmniej 1,5 promila alkoholu w organizmie, następuje konfiskata auta. Spotkało to właśnie 39-latkę. Policjanci zatrzymali jej również prawo jazdy. Nieodpowiedzialna matka odpowie przed sądem. Grozi jej do trzech lat więzienia, sądowy zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka grzywna.
Jednocześnie strzeleccy policjanci dziękują świadkowi za zdecydowaną reakcję oraz ujęcie nietrzeźwej kierującej.