W interesie klienta

Od marca 2000 roku równolegle z Auto Systemem działa zarządzany przez tę samą firmę Auto Plan, sprzedający w analogiczny sposób pojazdy wszystkich marek. Istotą działania systemu konsorcyjnego, zwanego popularnie argentyńskim, jest tworzenie grup klientów wspólnie płacących miesięczne raty, za które co miesiąc kupowane są samochody i rozdzielane losowo, w systemie punktacji lub w ramach licytacji pomiędzy uczestnikami. W związku z tym osoby mające szczęście mogą odebrać auto już po miesiącu, stopniowo spłacając je przez kolejne lata. Ale żeby jeden klient mógł odebrać auto szybko, drugi musi czekać. Taki sposób sprzedaży ma swoje zalety, m.in. niższe opłaty od tych, które związane są z kredytem bankowym. Tyle że w "systemie" najpierw się płaci za towar, potem go odbiera.Nie to jest jednak przyczyną skarg klientów AICE i powodem interwencji Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta. Każdy podpisując umowę powinien wiedzieć, na co się decyduje. A według urzędu zapoznanie się ze skomplikowaną umową jest utrudnione. Jak wynika ze skarg wpływających do UOKiK, agenci firmy często nie informują klienta o niekorzystnych dla niego zapisach, niechętnie też udostępniają druk do przeczytania przed jego podpisaniem. Informacje zawarte w umowie zniechęcające nabywców do systemu, to m.in. praktyczna niemożność szybkiego wycofania wpłaconych pieniędzy w przypadku rezygnacji z udziału w systemie. Zdaniem UOKiK nieuczciwe praktyki firmy "zaczynają się już od reklamy prasowej i radiowej, która wywołuje w konsumentach wrażenie, iż będą posiadaczami pojazdu, zanim za niego zapłacą". Reklama obiecuje też np. Matiza już za 200 złotych miesięcznie, gdy w rzeczywistości jest to co najmniej dwa razy tyle. Prezes zarządu Auto Plan sp. z o.o. Joanna Szypowska nie godzi się z zarzutem, że klienci nie mogli zapoznać się z umową przed jej podpisaniem, ponieważ już w marcu 1999 roku wprowadzono do umowy klauzulę, umożliwiającą rezygnację z udziału w systemie w ciągu 10 dni od podpisania umowy u agenta firmy. AICE Polska SA zobowiązała się udoskonalić obsługę klientów i zaniechać wszelkiej działalności reklamowo-marketingowej poza publikowaniem wyników comiesięcznych asygnacji.Prezes UOKiK podjął działania również wobec innej firmy sprzedającej samochody w systemie argentyńskim, InCo Sp. z o.o. z siedzibą w Tychach.