Prezydent stolicy mówił w "SE" m.in. o tym, że ma ambitne plany walki o czyste powietrze. Zaznaczył, że mimo kłopotów miastu udało się zlikwidować 500 kopciuchów. "Walki ze smogiem nie można jednak ograniczyć tylko do palenia w gospodarstwach domowych, bo oprócz węgla z palenisk są przecież także spaliny samochodowe" - powiedział Trzaskowski.

"Pewnie nie unikniemy w przyszłości ograniczenia wjazdu do centrum. Przed nami poważna na ten temat dyskusja. Na razie od przyszłego roku podwyższamy opłaty za parkowanie, wprowadzamy bardziej restrykcyjną strefę parkowania w centrum miasta" - mówił "SE".

"Chcemy też wprowadzić w przyszłości zakaz wjazdu samochodów spalinowych w obręb historycznego centrum stolicy i na Trakt Królewski. Zaczynamy od siebie i dlatego deklaruję, że na tym terenie wkrótce będą jeździły tylko niskoemisyjne autobusy" - zaznaczył prezydent Warszawy.