W zeszłym tygodniu pisaliśmy o grudniowym zjawisku na światowych giełdach, zwanym "rajdem św. Mikołaja" - silnych zwyżkach, związanych ze zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia i z końcem roku. W tym roku pewnie też on nastąpi, może nie jakiś szczególnie silny, ale jednak - ceny zatem pewnie jeszcze trochę w najbliższych dniach wzrosną. Jeśli popatrzymy na rynek w perspektywie nieco dalszej, obraz może być jednak już nieco inny.
Ceny na stacjach paliw dotknęły w minionych dniach chyba każdego kierowcę. Ostatnie dni bowiem stały się okresem intensywnego podwyższania cen dla odbiorców detalicznych. Jest ono bezpośrednią pochodną sytuacji na rynku międzynarodowym i jej oddźwięku wśród producentów i dystrybutorów.
W dobiegającym końca 49. tygodniu roku średnia cena litra benzyny bezołowiowej 95 to 4,73 zł. Od ubiegłego tygodnia jest to czternastogroszowy podskok. Szlachetniejsza odmiana benzyny natomiast kosztuje średnio 4,99 zł i - choć cena średnia nie przekroczyła jeszcze psychologicznej bariery 5 złotych za litr, to jednak na wielu stacjach takie ceny można już odnotować.
Olej napędowy podrożał od ubiegłego tygodnia o trzynaście groszy i jego litr kosztuje średnio 4,53 zł. Dla autogazu wzrost jest szczególnie charakterystyczny, bowiem jego skala jest podobna jak dla paliw tradycyjnych, co w przeliczeniu procentowym daje niemal dwukrotnie wyższą skalę podwyżki niż taka sama wartościowo podwyżka w benzynach i olejach.
Ile jeszcze potrwa wzrost?
Najbliższe dni będą jeszcze wpisywać się w tendencję zwyżkową. Jak prognozuje firma doradcza e-petrol.pl na początku przyszłego tygodnia hurtowe ceny paliw wzrosnąć mogą o kilka złotych dla każdego z paliw. Bardziej widoczne będzie to w przypadku cenników Grupy Lotos, jednak trend dotyczyć także PKN Orlen.
Tymczasem ceny detaliczne mogą się w dalszym ciągu piąć w górę. Szczególnie wyraźnie będzie to widać w segmencie autogazu, który przez ostatnie dwa miesiące raczej nie podlegał większym zmianom cen stacyjnych.
Firma doradcza e-petrol.pl prognozuje na przyszły tydzień przedział cenowy 2,50-2,80 zł/l dla tego rodzaju paliwa, wobec średniej 2,42 w tym tygodniu. "Widełki" większości cen dla benzyny 95 to 4,79-4,93 zł/l, zaś paliwo dieslowskie powinno poruszać się w przedziale 4,60-4,75 zł/l. Dalsze wzrosty będą jednak "wykańczaniem" trendu podwyżek z minionych dni, po których wg analityków powinno nastąpić ustabilizowanie poziomów cen.
oprac. Szymon Araszkiewicz, Jakub Bogucki