W dniu 10 stycznia 2009 kierowcy rywalizowali w próbach KJS, które wydawały się bardzo proste na pierwszy rzut oka, ale przy panujących obecnie warunkach dostarczyły świetnej zabawy szczególnie debiutującym amatorom, pretendentom do licencji pilotów i kierowców rajdowych.
Próby sprawnościowe odbywały się najpierw w promieniach ukazującego się wczesnym popołudniem na Krywlanach słońca a następnie na zamarzającej niby tafla lodowiska płycie lotniska. Już po zmroku samochody startujące na oblodzonej nawierzchni do SuperSprintu Monte Krywlany wyglądały jakby ktoś odtwarzał film w zwolnionym tempie. Jak na rajd jednak przystało wszyscy uczestnicy traktowali zawody bardzo serio i dawali z siebie wszystko, aby pokazać swoje umiejętności i wykorzystać możliwości samochodów do maksimum. Wszystkie 24 załogi, które zgłosiły się w tym roku na start X Rajdu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy z niebywałym hartem ducha znosiły niską temperaturę i trudne warunki także dzięki temu, iż zdawały sobie sprawę, że pieniądze przekazują na wspaniały cel – pomoc dla dzieci z chorobą nowotworową.
Choć spotkanie przeznaczone było dla amatorów, to swoją obecnością uświetnili je licencjonowani kierowcy rajdowi startujący w klasie gości. Paweł Danilczuk, z Grupy Rajdowej Felix: „Oczywiście, że start możemy traktować jako trening, ale jesteśmy tutaj głównie dlatego, że zdajemy sobie sprawę, iż to co robi Jurek Owsiak ma naprawdę sens, jest potrzebne i pozwala nam pokazać, że każdy z nas dokładając małą cegiełkę może pomóc innym. To czysta przyjemność przyczynić się do takiej akcji, nie mogło nas tutaj zabraknąć.”
Wpisowe z imprezy i opłat za możliwość przejazdu z zawodowym kierowcą wpłyną na konto grającej po raz 17. Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Autor:Agnieszka Banaszkiewicz