Auto Świat Wiadomości Aktualności Z impetem zjechał z drogi. Pieszych uratowało potężne drzewo [WIDEO]

Z impetem zjechał z drogi. Pieszych uratowało potężne drzewo [WIDEO]

Autor Tomasz Gdaniec
Tomasz Gdaniec

Policjanci z Międzyrzecza (woj. lubuskie) badają sprawę 42-latka, który zjechał z drogi i z dużą prędkością uderzył w rosnące obok drzewo. Gruby pień okazał się na tyle wytrzymały, że osłonił znajdujących się za nim pieszych. Kierowca nie zgodził się na badanie alkomatem. Nagranie ze zdarzenia robi wrażenie. "Tylko dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności nikomu z pieszych nic się nie stało" — komentują policjanci.

Z impetem zjechał z drogi. Pieszych uratowało potężne drzewo
Z impetem zjechał z drogi. Pieszych uratowało potężne drzewoPolicja

Jak wynika z opublikowanego przez profil Bandyci Drogowi na platformie X filmu, jadące z dużą szybkością auto "nie zmieściło się" w drodze i uderzyło w rosnące przy niej drzewo. Mimo wytracenia pędu pojazd zatrzymał się dopiero tuż przy ścianie jednego z budynków. Idący chodnikiem piesi byli o krok od tragedii.

"Kierujący Mazdą uderzył w drzewo i sklep. Był agresywny dla ratowników. Trafił do szpitala na oddział chirurgii. Tam została mu pobrana krew do badań pod kątem alkoholi i używek" — czytamy we wpisie.

Sprawdź: Polscy kierowcy nie kupują najtańszej Dacii Duster. Dane z rynku

Kierowca nie zgodził się na badanie alkomatem

Informacje na temat wypadku precyzują lubuscy policjanci. W poniedziałek ok. godz. 20.30 doszło do groźnej sytuacji przy ul. 30 stycznia w Międzyrzeczu. 42-latek uderzył samochodem osobowym w drzewo.

"Na miejsce zdarzenia szybko przybyła policja oraz inne służby ratunkowe. Kierowca odmówił poddania się badaniu alkomatem, dlatego zgodnie z przepisami pobrano od niego krew do analizy. Tylko dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności nikomu z pieszych nic się nie stało" — relacjonują policjanci.

Zerknij: Antoni Macierewicz ukarany za niebezpieczną jadę. Może stracić prawo jazdy

Kierowcy grozi do 3 lat więzienia i sądowy zakaz prowadzenia auta

Obecnie śledczy wyjaśnia szczegóły kolizji. "Jeśli okaże się, że kierował on pod wpływem alkoholu, będą grozić mu nawet 3 lata pozbawienia wolności. Dodatkowo sąd obligatoryjnie orzeka zakaz prowadzenia pojazdów na okres nie krótszy niż 3 lata oraz świadczenie pieniężne w wysokości co najmniej 5 tys. zł" — wyjaśniają policjanci.

Autor Tomasz Gdaniec
Tomasz Gdaniec
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków