Winterkorn stwierdza: "Będziemy pozycjonować Seata w pobliżu Audi. Naszym celem jest podwyższenie wartości marki poprzez nowatorskie techniczne rozwiązania i innowacyjne koncepcje". Inspirowany przez Audi Seat będzie świętował podczas wrześniowego salonu we Frankfurcie swój wielki dzień. Koniem pociągowym marki ma zostać samochód o kryptonimie SE 359, który w firmie nazywany jest skrótem MSV (Multi Sports Vehicle). Na razie bez nazwyTen jeszcze bezimienny van jest dziełem Waltera de Silvy, który przez swoich przełożonych wychwalany jest za umiejętność kreślenia samochodów, które nawet, gdy stoją, wydają się być w ruchu. Po Ibizie i Cordobie MSV jest trzecim pojazdem Seata, który wyszedł spod ręki de Silvy. Jak tłumaczą przedstawiciele firmy, ich celem było tchnięcie w tak racjonalny pojazd, jakim jest minivan, więcej sportowego ducha, niekonwencjonalności i atletyczności. Ten wywodzący się z Tourana 5- lub 7-miejscowy pojazd jest nie tylko funkcjonalny, ale także przekonuje wyglądem zewnętrznym. Przyszłymi znakami rozpoznawczymi vana Seata będzie zaokrąglony grill, pełna dynamiki boczna linia i muskularne, szerokie błotniki. Produkcja MSV rozpocznie się jeszcze w tym roku, ale sprzedaż dopiero na początku 2004. Klienci będą mieli do wybory cztery silniki:- 1,6 litra, 102 KM, 150 Nm;- 2 litry FSI, 150 KM, 200 Nm;- 1,9 litra TDI, 100 KM, 240 Nm;- 2 litry TDI, 136 KM, 320 Nm.Na razie jednostki napędowe zostaną zestawione jedynie z 6-biegową manualną skrzynią biegów, a napęd ma być przenoszony wyłącznie na koła przednie. Sportowy model Cupra nie jest na razie planowany. Oczywiście minivan to niejedyna nowość, jaką przygotowuje Seat. Następcy Ibizy i Cordoby będą produkowani na płycie podłogowej kolejnej generacji Polo. Najprawdopodobniej firma pozostanie przy obecnej ofercie nadwoziowej. Niewykluczone także, że Cordoba trafi do USA i będzie tam sprzedawana jako Volkswagen. Coupé i crossoverNowe wydanie Toledo trafi do seryjnej produkcji pod koniec 2005 roku. W założeniach auto ma zbliżyć się koncepcyjnie do Audi A3. Kolejna generacja Leona zostanie zaprezentowana w 2006 roku. Następca będzie jeszcze bardziej dynamiczny, a nadwozie, podobnie jak w przypadku Toledo ma nawiązywać do A3. Oczywiście nie może zabraknąć typowych dla Seata elementów stylistycznych. Niepewne są natomiast losy Alhambry. Albo kolejna generacja powstanie na platformie nowego Passata, albo Seat zdecyduje się na pojazd typu crossover. Na decyzję czeka także od dawna zapowiadane coupé, które miałoby zastąpić także Audi TT. Niczego jeszcze nie przesądzono, ale mówi się o aluminiowej karoserii. Miejsce produkcji - najprawdopodobniej Neckersulm (Niemcy).
Zmiana założeń?
Gdy na początku 2002 roku szefostwo nad południowoeuropejską grupą Volkswagena (czyli Seatem i Lamborghini) przejmował Martin Winterkorn, widziano jedynie dwa rozwiązania: albo uda się uzdrowić firmę, albo będzie musiał poddać się i kłopot zarządzania Seata pozostanie nierozwiązany. W międzyczasie nieskrywany pesymizm przerodził się w delikatny optymizm.
