Jeszcze w 2012 roku sedany stanowiły połowę sprzedaży nowych samochodów w USA, dzisiaj ich udział jest już dużo niższy, bo wynosi około 1.3 rynku. Najwyżej na 7. miejscu zeszłorocznej sprzedaży w Stanach znalazła się Toyota Camry. Eksperci szacują jednak, że trend spadkowy zdecydowanie się utrzyma. Wszystkiemu winna jest moda na SUV-y, która zaczęła się właśnie od USA, a teraz trwa w najlepsze.

Według ekspertów z LMC Automotive udział sedanów w sprzedaży nowych samochodów osobowych w USA ma wynosić w 2025 roku ledwie nieco ponad 20 procent! Ciekawostką jest fakt, że ludzie przesiadają się z Toyot Camry i Chevroletów Malibu nie tylko na SUV-y, ale także na... pikapy, które od lat są w ścisłej czołówce sprzedaży. Tylko w 2018 r. ich sprzedaż wzrosła o 2 procent w porównaniu do 2017 r.